Gdy małżonkowie obchodzą pięćdziesiątą rocznicę ślubu, to mówi się, że świętują złote gody. O złotej rocznicy mogą także mówić uczestnicy sobotniego zjazdu absolwentów suskiego Technikum Ekonomicznego Centrali Rolniczej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, czyli dzisiejszego Zespołu Szkół im. W. Witosa. Spotkali się bowiem pół wieku od zdania egzaminu dojrzałości.
– To już nasz dziewiąty zjazd. Pierwszy zorganizowaliśmy dziesięć lat po maturze, a potem spotykaliśmy się już co pięć lat. Osiem osób już odeszło do wieczności, cześć rozjechała się Małopolsce, a kilka osób wyjechało dalej – mówi Adam Bałos, były suskiego dyrektor Zespołu Szkół im. W. Witosa, a zarazem wychowanek tej szkoły. Wraz z 49 innymi osobami naukę w Ceresie (tak powszechnie do dziś nazywana jest ta szkoła) w Technikum Ekonomicznym zaczął w 1963 roku, by pięć lat później zdać maturę. Na wyjątkowy zjazd absolwentów Adam Bałos zaprosił starostę suskiego Józefa Bałosa, obecną dyrektor szkoły Anetę Drobny, ówczesną wychowawczynię internatu Halinę Budzyńską, a także szefa naszej redakcji Wojciecha Ciomborowskiego. Świętujący 50 rocznicę zdania matury z wypiekami słuchali jak zmieniła się szkoła w ostatnich latach, a zaproszeni goście poznawali jej dawne dzieje. Z łezką w oku zebrani wspominali także innych byłych nauczycieli, ale i dzielili się swoimi refleksjami.
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski
