Dyrektor bielskiego Pogotowia Ratunkowego apeluje do pacjentów, by nie zatajali objawów choroby COVID-19.
– To teraz kluczowa dla nas sprawa – tłumaczy Wojciech Waligóra, dyrektor bielskiego Pogotowia Ratunkowego. – Nasi ratownicy muszą wiedzieć do kogo jadą z pomocą, aby w razie ryzyka zakażenia się koronawirusem odpowiednio się zabezpieczyć.
Tymczasem część osób zgłaszających do pogotowia konieczność interwencji ratowników medycznych, ukrywa objawy mogące wskazywać na chorobę COVID-19. Skutek może być tragiczny – brak ratowników.