Bielsko-Biała Sport Żywiec

Półfinał Pucharu Polski nie dla Orła Łękawica | ZDJĘCIA

Niezwykle ciekawie zapowiadało się ćwierćfinałowe spotkanie Orła Łękawica z dwójką Zagłębia Sosnowiec. Obie ekipy to przedstawiciele czwartych lig, grają jednak w różnych grupach, a więc do tej pory nie miały okazji się zmierzyć.

Początek nieźle wyglądał dla gospodarzy, którzy znając swój obiekt jak własną kieszeń narzucili swój styl gry. Przyjezdni mieli problemy, aby zagrozić bramce rywali, za to Orzeł co chwilę gościł w polu karnym Zagłębia. Raz piłka obiła poprzeczkę, drugim dobrą interwencją popisał się golkiper, a innym obrońcy wybijali piłkę. Bramka wisiała w powietrzu, ale nikt nie spodziewał się, że padnie ona dla gości. Jedną z nielicznych akcji ofensywnych jeden z zawodników Sosnowca złamał do środka i uderzył po długim rogu nie dając szans Byrtkowi.

W drugiej odsłonie znów nie brakowało emocji. Łękawica bliska była doprowadzenia do wyrównania, jednak zabrakło wykończenia. W polu karnym dwukrotnie padali zawodnicy Orła jednak gwizdek sędziego milczał. Zagłębie dowiozło wynik do końcowego gwizdka i to ono zagra w półfinale.

Trzeba przyznać, że obie ekipy dały niezłe widowisko. Mecz mógł się podobać i obfitował w sporo sytuacji. Orłowców brak awansu nie martwi, priorytetem jest liga, w której muszą walczyć o utrzymanie. W sobotę zagrają niezwykle ważne spotkanie z Tempem Puńców, a puchar był miłą przygodą i możliwością sprawdzenia się na tle innego czwartoligowca.

Orzeł Łękawica 0:1 Zagłębie II Sosnowiec

 

google_news