Wczoraj około 16.00 młody mężczyzna chciał popełnić samobójstwo. Na szczęście w pobliżu pojawił się patrol policji. Dzięki szybkiej interwencji mundurowi – z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej – uratowali mu życie.
Incydent miał miejsce na ulicy Wyzwolenia w Bielsku-Białej. Patrolujący ją policjanci zauważyli siedzącego na barierce wiaduktu mężczyznę z pętlą na szyi. Drugi koniec sznura przywiązany był do barierki.
Mężczyzna już przełożył nogi na zewnątrz i wyglądało, iż zaraz może skoczyć w dół. – Funkcjonariusze – sierżant sztabowy Łukasz Michulec, starszy sierżant Maciej Michałek i starszy posterunkowy Aleksander Majcherek – zachowując środki ostrożności, tak, aby nie sprowokować desperata, podeszli do niego i powstrzymali w ostatniej chwili, ratując przed samobójczą śmiercią – opisuje przebieg wydarzeń policja.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Okazało się jednak, że 33-letek nie doznał żadnych obrażeń, był jednak pijany. Stąd też został odwieziony na izbę wytrzeźwień. Gdy dojdzie do siebie specjaliści zadecydują jak pomóc temu niedoszłemu samobójcy.
ZOMOwcy i tyle w temacie
Ale sensacja coś nieroby zrobili oprócz tępienia ludzi będą medale to ich zasrany obowiązek a nie sensacja w jakim kraju my żyjemy ciemnota ZOMO-pis