Wydarzenia Cieszyn

Pomoc prawna nie dla wszystkich

Punkty nieodpłatnej pomocy prawnej funkcjonują w Cieszynie oraz w gminach Brenna, Chybie, Goleszów, Hażlach (w Pogwizdowie i Hażlachu), Skoczów, Wisła i Zebrzydowice. Na liście brakuje punktów w gminach Dębowiec, Istebna i Strumień. To kłopot dla mieszkańców, którzy muszą fatygować się do sąsiednich gmin. Kontrowersje wzbudza też dość wąski krąg osób, które mogą z porad korzystać.

Sprawę nagłośniła radna powiatowa Łucja Michałek, występując z interpelacją do starosty cieszyńskiego. Rzecz dotyczy uruchomienia takiego punktu w Istebnej. Radna argumentowała, że prośby o utworzenie takiego miejsca kierują osoby w starszym wieku, schorowane, korzystające z pomocy socjalnej, dla których dojazd do punktu w Wiśle to utrudnienie. – Część z tych osób zgłasza swoje sprawy telefonicznie lub pisemnie do biur poselskich. Wielokrotnie w sprawach mieszkańców naszej gminy interweniują posłowie. Jak wynika z rozmów z mieszkańcami oraz pracownikami biur, nie wszystkie sprawy mogą być podejmowane – mówi Łucja Michałek.

Z punktu widzenia Starostwa Powiatowego jest możliwość uruchomienia punktu w gminie Istebna. Problemem jest jednak brak odpowiedniego lokalu, który powinna udostępnić gmina. Zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości, miejsce takie powinno być dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, mieć zapewniony stały dostęp do sieci energetycznej, telefonicznej i teleinformatycznej oraz posiadać wyodrębnione pomieszczenie umożliwiające zachowanie dyskrecji. – Już we wrześniu 2015 roku wystosowałem zapytanie do samorządów ziemi cieszyńskiej o wskazanie miejsc, gdzie mogą powstać punkty pomocy prawnej.W Istebnej nie było lokalu odpowiedniego dla osób niepełnosprawnych – wyjaśnia starosta Janusz Król.

Władze gminy tymczasem nie odżegnują się od pomysłu otwarcia punktu uznając, że taka potrzeba jest, jednakże realny termin to przyszły rok. – Jest szansa, że przygotujemy takie pomieszczenie spełniające wszystkie wymogi. Chcemy przenieść Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej z Urzędu Gminy do innego obiektu. Zwolnione pokoje przystosujemy na biuro podawcze i pokój matki z dzieckiem, i powinno znaleźć się także miejsce na punkt porad prawnych. Do tego czasu prosimy mieszkańców, żeby korzystali z punktu w sąsiedniej gminie Wisła. Nie zamykamy też drzwi do gminnego radcy prawnego, kierując tam niektóre ze spraw podnoszonych przez mieszkańców – mówi Henryk Gazurek, wójt gminy Istebna.

Praktyka pokazuje, że konieczne jest rozszerzenie kręgu osób uprawnionych do nieodpłatnej pomocy prawnej. Analizy funkcjonowania punktów nieodpłatnej pomocy prawnej w naszym regionie pod koniec stycznia dokonała Komisja Kultury, Sportu i Promocji Powiatu Cieszyńskiego. – Z danych Wydziału Organizacyjnego Starostwa Powiatowego wynika, iż potrzeba świadczonych usług w tym zakresie jest znacznie wyższa oraz ekonomicznie uzasadniona. Przykładowo, w roku 2017, w punkcie działającym na terenie Wisły, udzielono 327 porad prawnych, na 24 tysiące mieszkańców gmin Wisła i Istebna. Jednym z ograniczeń, które wpływa na niską statystykę, jest zawężony katalog osób uprawnionych do korzystania z nieodpłatnej pomocy prawnej – zauważa Łucja Michałek, szefowa komisji.

Okazuje się, że z takich porad obecnie nie mogą korzystać m.in. renciści o niskich dochodach, bezrobotni, osoby samotne. A kto zatem może? Uprawnionymi są osoby, które nie ukończyły 26. roku życia lub które ukończyły 65 lat; osoby, którym w okresie roku poprzedzającego zostało przyznane świadczenie z pomocy społecznej na podstawie Ustawy o pomocy społecznej; posiadacze ważnej Karty Dużej Rodziny; kombatanci i weterani; zagrożeni lub poszkodowani katastrofą naturalną, klęską żywiołową lub awarią techniczną oraz kobiety w ciąży. Mogą oni uzyskać informacje w zakresie prawa pracy, przygotowania do rozpoczęcia działalności gospodarczej, prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, ubezpieczeń społecznych, rodzinnego oraz podatkowego z wyłączeniem spraw podatkowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Natomiast nieodpłatna pomoc prawna dla kobiet w ciąży udzielana jest w zakresie związanym z ciążą i urodzeniem dziecka, w szczególności praw rodzicielskich i uprawnień pracowniczych. Generalnie pomoc nie obejmuje spraw z zakresu prawa celnego, dewizowego, handlowego i działalności gospodarczej, z wyjątkiem przygotowywania do rozpoczęcia tej ostatniej.

Warunkiem skorzystania z nieodpłatnej pomocy prawnej – i tu zaczyna się prawdziwa biurokracja – jest przedłożenie stosownego dokumentu potwierdzającego prawo do tej pomocy, a mianowicie oryginału albo odpisu decyzji o przyznaniu świadczenia z pomocy społecznej lub zaświadczenia o udzieleniu świadczenia; Karty Dużej Rodziny; zaświadczenia wynikającego z ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego lub ważnej legitymacji weterana albo legitymacji weterana poszkodowanego; dokumentu stwierdzającego tożsamość oraz datę urodzenia, zaś w określonych przypadkach – dokumentu potwierdzającego ciążę.

– Te kwestie omawiano pod koniec stycznia, podczas otwartego spotkania w Bielsku-Białej z sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Michałem Wójcikiem. Przekazałam wtedy informację na temat funkcjonowania punków nieodpłatnej pomocy prawnej w powiecie cieszyńskim. Pan minister wyraził zainteresowanie sprawą oraz zadeklarował możliwość procedowania w tym zakresie – mówi Łucja Michałek.

W powiecie cieszyńskim punkty nieodpłatnej pomocy prawnej w gminach Wisła (327 porad w 2017 roku), Brenna (197 porad), Goleszów (110), Chybie (240) i Skoczów (422), prowadzone są przez adwokatów i radców prawnych wskazanych przez Okręgową Radę Adwokacką oraz Radę Okręgowej Izby Radców Prawnych. Natomiast prowadzenie punktów na terenie gmin Cieszyn (485 porad), Hażlach (146) i Zebrzydowice (420), powierzono organizacjom pozarządowym wyłonionym w otwartych konkursach ofert.

Pomieszczenia, w których znajdują się punkty, nieodpłatnie udostępniają samorządy gminne. W sumie w minionym roku udzielono 2347 porad, a koszt funkcjonowania gminnych punktów wyniósł 438 228 zł. 97 proc. tej kwoty przeznaczono na wynagrodzenia adwokatów i radców, a 3 proc. stanowiły koszty obsługi administracyjno-technicznej.

 

 

google_news