Kolejny niezapomniany wieczór Lotos Jazz Festiwal 20. Bielskiej Zadymki Jazzowej za nami. Wczoraj w Teatrze Polskim w ramach Gali Polskiego Jazzu zaprezentował się festiwalowej publiczności pianista Leszek Możdżer wraz zaproszonymi przez siebie gośćmi.
Trwający blisko 3 godziny koncert był prawdziwą wprawą w świat jazzu (i nie tylko) i to w różnych jego odsłonach i klimatach. Muzyk z Trójmiasta nie tylko czarował publiczność swą wirtuozerią i biegłością gry na fortepianie, lecz także poczuciem humoru i scenicznym wdziękiem. Towarzyszyli mu zarówno bardzo młodzi artyści wkraczający dopiero w świat wielkiego jazzu, jak i dojrzali twórcy, w tym senior polskiej sceny jazzowej saksofonista Przemek Dyakowski. Wielkie wrażenie – zarówno urodą jak i głosem – wywarła na widzach wokalista Dorota Miśkiewicz jedna z uczestniczek tego niezapomnianego wieczoru. Zanim na scenie pojawił się – obdarowany chwilę wcześniej przez organizatorów festiwalu statuetką „Anioła Jazzowego 2018”” – mistrz Możdżer, publiczność mogła wysłuchać koncertu laureata tegorocznej edycji konkursu talentów Bielskiej Zadymki Jazzowej – zespołu „Dominik Kisiel Exploration Quartet” .
Autorami fotoreportażu są Marcin Płużek, Zdzisław Niemiec i Marcin Kałuski.