Dwadzieścia osiem zastępów straży pożarnej uczestniczy w gaszeniu pożaru hali firmy przy ul. Bieszczadzkiej w Międzyrzeczu Górnym. Płonie hala firmy zajmującej się przetwarzaniem odpadów.
Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie pożaru około 4.00. Po dojeździe na miejsce okazało się, że palą się zbiorniki składowane obok hali firmy, pożar rozprzestrzenił się na dużą halę magazynową. Strażacy podali osiem prądów wody na płonący obiekt, zużyto między innymi 1600 litrów środka pianotwórczego. Utworzono punkt zasilania linii gaśniczych z potoku Rudawka, gdzie pracują dwie pompy. Działania strażaków polegają również na obronie budynku administracyjnego.
– W hali były zmagazynowane różne środki chemiczne, które miały być poddane recyklingowi. Ze względu na ilość zastępów uczestniczących w akcji oraz skalę pożaru, został on zakwalifikowany jako duży – powiedział nam kpt. Tomasz Kokoszyński z JRG2 w Bielsku-Białej.
– Pali się w zakładzie zajmującym się przetwarzaniem odpadów. Informację dostaliśmy od pracownika ochrony. Na miejscu pracuje ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej. Strażacy podjęli akcję gaśniczą, prowadzą również działania, żeby nie doszło do zapalenia się budynków administracyjnych. Ogniem objęta jest cała hala. Jak do tej pory nie ma informacji o osobach poszkodowanych – powiedziała nam st. kpt. Patrycja Pokrzywa z JRG1 w Bielsku Białej.
W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z PSP i lokalnych OSP, a także patrole policji, pogotowie energetyczne i inni. Działania straży pożarnej zakończono o godz. 8.51. Przyczynę pożaru ustala policja pod nadzorem prokuratora. W czasie pracy służb wjazd na ul. Bieszczadzką był zablokowany dla ruchu pojazdów.
Mieszkam obok obserwowałem akcję cały czas wg mnie bardzo słaba akcja na początku przyjechały 3 samochody a potem długo nic pożar się rozprzestrzenił na ich oczach czyli wina dyspozycji drabiny ok pół godziny a zanieczyszczenie rudawki to tylko ich wina łaziło dziesiątki strażaków i nikt nie pomyślał o zastawkach gdzieś ta chemia spływała
Udany najprostszy sposób utylizacji.
Niestety cześć chemikaliów poszło w powietrze reszta do rzeki i akcja się udała niestety coraz mniej dowódców myślących wszystko wg książki nie doświadczenia i myślenia.
Socjalistyczne państwo będzie dzielić walczyć za patologiami smieciowymi! Na początek podwyższy ludkom opłatę za odbiór odpadów.
Dobry sposòb na recycling i utylizację.
Rozumiem, że wszyscy inwestorzy tych płonących co jakiś czas odpadów w naszym kraju są oczywiście niewinni i nie mają żadnej wiedzy w związku z tymi wydarzeniami.A ci co powinni mieć jakiś nadzór na tym na pewno nie biorą w łapę.Dajmy się dusić dalej, przecież nic nie mamy do gadania.Jest nas mniej i nasze słowo nic nie znaczy.Niech nas dalej traktują jak frajerów.
Tak w Polsce wygląda recykling i utylizacja ale cóż żyjemy w państwie prawa i sprawiedliwości