Pożyczał na cudze papiery

Policjanci z Oświęcimia wspólnie z kolegami po fachu z Zatora po pościgu zatrzymali oszusta, który posłużył się cudzymi dokumentami, aby wyłudzić samochód z wypożyczalni. Dzięki błyskawicznie przeprowadzonej akcji 22-letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany i osadzony w jednym z zakładów karnych. Jak się bowiem okazało, był poszukiwany  listem  gończym za dokonanie  kilku podobnych przestępstw.

W poniedziałek, tuż po 10.00, fukcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu  zostali powiadomieni przez pracowników jednej z oświęcimskich wypożyczalni samochodów,  że nieznany mężczyzna, używając dowodu osobistego oraz prawa jazdy (jak się później okazało zostały zgłoszone jako utracone) wypożyczył mitsubishi typu pickup po czym pośpiesznie odjechał. Jego nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenia pracowników wypożyczalni.

O zdarzeniu zostały powiadomione wszystkie patrole na terenie powiatu oświęcimskiego. Miały za zadanie zatrzymać samochód i jego kierowcę, by poddać mężczyznę dokładnej kontroli. Już po chwili pojazd został  zlokalizowany w Przeciszowie na ulicy Krakowskiej. Tam punkt kontrolny przygotowali  miejscowi mundurowi. Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania się, a kiedy ten nie zareagował,  włączyli  sygnały uprzywilejowania i udali się w pościg.  Po chwili kierowca mitsubishi skręcił w jedną z bocznych uliczek.  Stracił panowanie nad pojazdem. W efekcie zjechał z jezdni do przydrożnego rowu. Kierowca wysiadł i zaczął uciekać pieszo. Szybko został  zatrzymany.

Podczas przeszukania samochodu policjanci odnaleźli i zabezpieczyli rewolwer hukowy, kilka sztuk amunicji oraz dokumenty, którymi sprawca posłużył się do dokonania przestępstwa. 22- latek trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy. Policjnaci ustalili, że mężczyzna był już karany za różnego rodzaju przestępstwa.  Zabezpieczony przy zatrzymanym rewolwer  hukowy oraz amunicja zostały wysłane do biegłego z zakresu broni i balistyki.

Sprawa jest rozwojowa, gdyż policjanci ustalili, że mężczyzna dokonywał podobnych przestępstw na terenie Warszawy.