Aż 21 wypadków odnotowali w miniony weekend w naszym regionie ratownicy Beskidzkiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pomocy turystom udzielali dyżurni wszystkich siedmiu stacji ratunkowych w Szczyrku, na Klimczoku, Hali Miziowej, Markowych Szczawinach, Hali Skrzyczeńskiej, Przysłopem pod Baranią Górą i Leskowcu. W sobotę (19 września) między innymi na Klimczoku około 11.00 zostali zawiadomieni o wypadku rowerzystki na Rock ‘N’ Rolla powyżej przełęczy Kołowrót.
– Kobieta doznała bardzo bolesnego urazu stawu łokciowego. Po zaopatrzeniu została przetransportowana i przekazana zespołowi ratownictwa medycznego. Podczas powrotu z akcji pomocy wymagał rowerzysta z urazem nadgarstka oraz otarciami skóry. Chwilę później konieczne było udanie się do rowerzystki na przełęcz Kołowrót, która wskutek upadku najprawdopodobniej doznała wstrząśnienia mózgu. Po raz kolejny życie uratował kask. Poszkodowana została przekazana ratownikom medycznym, aby przeprowadzić dalsze badania w szpitalu. Z kolei w niedzielę (20 września) ratownicy udzielili pomocy rowerzyście z kontuzją nadgarstka i otarciami twarzy, który zgłosił się do dyżurki po upadku na szlaku żółtym Błatnia – Klimczok – informują ratownicy GOPR.
