Bielszczanie i mieszkańcy okolicznych miejscowości nie mogą już korzystać z usług poradni hepatologicznej działającej jeszcze do niedawna w Beskidzkim Centrum Onkologii Szpitalu Miejskim w Bielsku-Białej.
Była to jedyna taka poradnia specjalistyczna nie tylko w Bielsku-Białej, lecz w całym regionie. Pacjenci cierpiący na poważne schorzenia wątroby kierowani są teraz do nielicznych w okolicy podobnych placówek, funkcjonujących w Katowicach, Krakowie czy Bytomiu. Tam jednak na wizytę trzeba czekać ponad rok! Powodem zamknięcia bielskiej poradni było odejście pracującej w niej lekarki na emeryturę. Mimo starań, szpitalowi nie udało się znaleźć zastępstwa. Jest jednak małe światełko w tunelu. Otóż poradnia nie została jeszcze zlikwidowana, lecz tylko zawiesiła działalność do końca tego miesiąca. Co dalej? Szefostwo placówki ma nadzieje, że do tego czasu problem uda się rozwiązać z korzyścią dla pacjentów…
Czytaj także w najnowszym wydaniu „Kroniki Beskidzkiej”.