Na początku tygodnia, w godzinach wieczornych, przejeżdżający ulicą Mickiewicza w Suchej Beskidzkiej patrol policji zauważył jak na jego widok grupa młodych mężczyzn stojących na parkingu przy jednym z pojazdów zaczyna bardzo szybko wsiadać do samochodu. Dało to mundurowym do myślenia.
Policjanci podjechali na parking i zaczęli wylegitymować mężczyzn siedzących w pojeździe. Jak się szybko okazało był to bardzo dobry pomysł. Przy dwóch z pięciu mężczyzn znaleźli kilkanaście gramów środków odurzających (marihuany i amfetaminy). Jeden z nich miał jeszcze przy sobie wagę i młynek. 20- latek i 21- latek (obaj są mieszkańcami gminy Maków) zostali zatrzymani, a podczas przeszukania mieszkania jednego z nich policjanci znaleźli jeszcze niewielką ilość marihuany. Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających, do których się przyznali. Wczoraj podczas przesłuchania poddali się dobrowolnie karze zaproponowanej przez prokuratora (karze pozbawienia wolności w zawieszeniu, przepadek zatrzymanych rzeczy i dozór kuratora).