Niedzielny indywidualny konkurs skoków o Puchar Świata w Klingenthal w wykonaniu Polaków, był słabszy niż sobotni konkurs drużynowy. Wczoraj biało-czerwoni rządzili na skoczni, a dzisiaj wróciła przeciętność.
W piątkowych eliminacjach nie poradził sobie tylko Stefan Hula. Obok zwycięskiej czwórki z “drużynówki”, czyli Piotra Żyły, Jakuba Wolnego, Kamila Stocha i Dawida Kubackiego w konkursie głównym wystąpili jeszcze Maciej Kot i Klemens Murańka. Do finałowej 30. nie przebił się tylko Kot.
Polacy znowu skakali przeciętnie. Czołową dziesiątkę zamknęli Piotr Żyła i Kamil Stoch, Dawid Kubacki był 14, Klemens Murańka – 27, a Jakub Wolny – 28. Po raz czternasty w karierze wygrał Ryoyu Kobayashi i został liderem generalki Pucharu Świata, mając w dorobku 290 pkt. Polacy po pięciu konkursach zajmują następujące lokaty: 8. Kamil Stoch – 146 pkt., 9. Dawid Kubacki – 136 pkt., 22. Piotr Żyła – 56 pkt., 31. Maciej Kot – 30 pkt., 34. Jakub Wolny – 22 pkt., 36. Stefan Hula – 15 pkt., 42. Klemens Murańka – 4 pkt.
Kolejne zawody odbędą się 21-22 grudnia w Engelbergu (Szwajcaria). Będą to ostatnie konkursy przed 68. Turniejem Czterech Skoczni.