Roman Matyja podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej głosował inaczej niż pozostali radni PiS. Zaraz po sesji został wykluczony z klubu.
Decyzję podjęli członkowie klubu na zwołanym natychmiast po sesji posiedzeniu klubu PiS. W tajnym głosowaniu zdecydowali o wykluczeniu radnego z szeregów klubu (5 radnych było za wykluczeniem, 1 przeciw, 2 wstrzymało się od głosu). Roman Matyja nie wziął udziału w tym posiedzeniu.
Podczas sesji radni PiS-u wstrzymali się przy głosowaniach nad sprawozdaniem finansowym, wotum zaufania dla prezydenta i udzieleniem absolutorium. – To było wspólnie ustalone stanowisko klubu. Radny Matyja nikogo nie poinformował, że będzie głosował inaczej. Regulamin jest w takich przypadkach jasny – tłumaczy beskidzkiej24 szef klubu radnych PiS Przemysław Drabek.
– Musiałem postąpić zgodnie z sumieniem i prawdą – mówi Roman Matyja. – Sytuacja finansowa miasta jest znakomita, wielokrotnie o tym mówiłem, więc koledzy mogli się domyślać, jak zagłosuję. Ale rzeczywiście nie powiedziałem im tego wprost, za to mogę ich przeprosić. Natomiast ja chcę służyć ludziom, jestem listonoszem ich spraw. Samorząd jest dla mnie ważniejszy niż polityka.
Radny dodaje, że nie wybiera się do innego klubu. Do sprawy wrócimy w nowym numerze “Kroniki Beskidzkiej”.
Brawo Panie Romanie ! Bardzo mi się podoba Pana postawa. Po to wyborcy głosowali na Pana aby realizował Pan swój program wyborczy. A wracając do sedna rzeczy to po co tylu radnych ? jak nie mogą głosować tak jak im rozum każe ? Może niech każda partia wystawi jednego lidera i niech sobie głosują …… . Panie Romanie, gratuluję bycia człowiekiem honorowym i godnym zaufania.
Po co jest tylu tych radnych i posłów skoro i tak nie mogą głosować jak chcą tylko jak drób nakazuje. Utrzymujemy ich tylu a może niech tylko kurdupel będzie opłacany jako poseł a resztę zwolnić jak i tak są ubezwłasnowolnieni
a ty to Dzierżyński z PiS-u
Dla PISu zwykli ludzie nigdy nie byli, nie są i nie będą ważni. Najważniejszy jest tylko Pan Prezes ,który jest wszechmogący a jak się komuś to nie podoba to won.
Tak, bo dla PO, czy innych partii ludzie są ważni… Politycy mają nas gdzieś a Ci, którzy faktycznie chcieliby coś zrobić dla społeczeństwa, zwykle daleko nie zachodzą, są eliminowani z polityki i taka jest prawda. Polityka nie jest dla ludzi z kręgosłupem moralnym.
Panie Romanie głowa do góry,wg mnie jest Pan bohaterem.Tak właśnie działa pis,to hieny a nie ludzie wierzący i chcący dobrze dla polaków.
Spokojnie, radny jest nadal w PiS a tylko wykluczony został z klubu. Bez przesadyzmu.
Brawo! Myślenie wygrywa ze spolegliwoscią! Może być Pan dumny z siebie!
Panie Romanie, gratuluję bycia człowiekiem honorowym i godnym zaufania. Pana rolą jest reprezentowanie interesów mieszkańców, a nie klubu, który wyznaczył sobie zupełnie inne cele. Panowie z PiS-u, jeśli nie są tak głupi jak mi się oni wydają, zrozumieją, że popełnili błąd. Zyska Pan w oczach wyborców także tych, którzy na PiS nigdy by nie zagłosowali.
Padłem. Już wiem, dlaczego wydawał mi się jedynym porządnym radnym mieszkańców, a nie politycznych gierek ze znienawidzonego przeze mnie PiS-u. Bo się nie bawi w żałosne partyjniactwo, tylko podejmuje decyzje zgodne z interesem miasta. A co robią inni radni PiS-u, szczególnie ci młodsi? W żałosny sposób stosują autopromocję i marzy im się wielka polityka a nie rozwój miasta. PiS kolejny raz dowiódł, że nie powinno być miejsca dla żałosnego partyjniactwa w radach gmin.
Wątpliwe czy samorząd jest ważniejszy niż polityka jeśli radnego wyklucza się z klubu. Bo trzeba bezmyślnie głosować tak jak inni aby nie poprzeć czegoś dobrego. Szacunek dla radnego, bardzo mało takich odważnych.