prosimy o zapoznanie się z treścią i wyrażenie zgody:Zgadzam się na przechowywanie w moim urządzeniu plików cookies, jak też na przetwarzanie w celach analizy moich zachowań w niniejszym Serwisie moich danych osobowych, zapisywanych w tych plikach, pozostawianych przeze mnie w ramach korzystania z Serwisu przez
Wydawnictwo Prasa Beskidzka sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej (43-300) przy ul. Żywiecka 118, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, Wydział VIII Gospodarczy KRS pod nr 0000144865 , NIP: 5470048840, REGON:070003633 oraz jego
Zaufanych partnerów. Więcej informacji związanych z przetwarzaniem danych osobowych znajdą Państwo w naszej
Polityce Prywatności. Naciśniecie przycisku "Akceptuje" w tym oknie informacyjnym, oznacza zgodę.
Tzn ze 144ludzi zachorowało na kowit czy u 144ludzi test PCR dał pozytywny wynik?
To b różne sprawy chyba..?
“Kwarantannę wlepiono”….cóż za wyrafinowany język..Ale przynajmniej czlowiek się uśmiechnął, choć sytuacja robi się niewesoła…..
Efekt imprezy z przed tygodnia… Polskiej Nocy kabaretowej, gdzie znakomita większość miała gdzieś noszenie maseczek, a organizotorzy w zaden sposob nie zadbali o umozliwienie zachowania jakiegokolwiek dystansu:/
Powoli trzeba się wstydzić, że zakłada się maseczkę a na tego typu imprezach – wstyd obowiązkowy.
W statystkach “zachorowań” jesteśmy tak daleko za czołówką że sztab pandemijny ma związane ręce i nie bardzo ma jak nas pacyfikować.
Stąd taka cisza u nich (zauważyliście?) i przyzwolenie na masowe imprezy i obchody – musimy się trochę bardziej postarać i wyzarażać.
Bo jak tu ludzi zaganiać do kolejnych dawek przypominających?
Nie nie, zauważyłam, że na oficjalnych imprezach, pod okiem pstrykaczy jest reżim z maseczkami większy niż był.
Ludziska nie ma żartów. Szczepcie się. W końcu raz się żyje.