W trakcie przejazdu taksówką dwaj mężczyźni zaczęli się awanturować i… żądać zwrotu pieniędzy. Jeden z nich zaatakował i okradł taksówkarza. Agresorzy trafili już do aresztu.
Kilka dni temu do wadowickiej komendy zgłosił się taksówkarz, który poinformował, że chwilę wcześniej został zaatakowany i okradziony przez agresywnych pasażerów. Jak wynikało z ustaleń, w trakcie przejazdu dwaj mężczyźni zaczęli się awanturować i zażądali od pokrzywdzonego zwrotu pieniędzy. Taksówkarz zatrzymał się na jednej ze stacji paliw w Wadowicach. Tam jeden z agresorów, przy użyciu przemocy, zabrał mu 200 złotych. Ponadto mężczyźni uszkodzili taksówkę.
Sprawcy przestępstwa zostali wkrótce zatrzymani przez policjantów niedaleko wskazanej stacji paliw. Byli to dwaj mieszkańcy Andrychowa w wieku 29 i 30 lat. Mężczyźni zostali doprowadzeni do wadowickiej prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty. Sąd Rejonowy w Wadowicach na wniosek prokuratury zastosował wobec 29- i 30-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 15 lat.
