Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Ruszył kolejny etap akcji poszukiwawczej w kopalni Pniówek. Ratownicy idą po kolegów

Fot. Dawid Lach / JSW

Dzisiaj w kopalni Pniówek rozpoczął się kolejny etap akcji poszukiwawczej siedmiu zaginionych górników. Polega ona na zbiciu i połączeniu nowo wydrążonego wyrobiska z chodnikiem nadścianowym, w okolicach miejsca, w którym prawdopodobnie znajduje się pięciu z siedmiu zaginionych górników.

Przypomnijmy, że 20 kwietnia 2022 roku w kopalni Pniówek, 1000 metrów pod ziemią, doszło do katastrofy. Kwadrans po północy wybuchł metan. W strefie zagrożenia znajdowało się 42 pracowników. W czasie prowadzonej akcji 39 pracowników udało się wycofać. Po godzinie 3.00 nastąpił drugi wybuch. W zagrożonym rejonie pozostało siedmiu pracowników, w tym zastęp ratowniczy. Dzień później nastąpił kolejny wybuch metanu… Kierownik akcji ratowniczej podjął decyzję o czasowym wyłączeniu rejonu ściany N-6 przy pomocy tam izolacyjnych. Akcja została przerwana 2 maja. Spośród 10 górników, którzy trafili do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, pięciu było w stanie ciężkim. W kolejnych dniach pięciu hospitalizowanych zmarło. W sumie, w wyniku wybuchów metanu życie straciło dziewięciu górników, a siedmiu nadal jest uważanych za zaginionych. Rannych zostało 30 osób. Przed ponad rokiem na bieżąco śledziliśmy wydarzenia w kopalni Pniówek, gdzie pracuje wielu mieszkańców naszego regionu.

Pisaliśmy także o wznowieniu akcji poszukiwawczej i kolejnych krokach, jakie mają doprowadzić ratowników do zaginionych górników – tutaj, tutaj czy tutaj.

Fot. Dawid Lach / JSW

Na czym polegać będą rozpoczynające się dziś działania? Zanim dojdzie do połączenia obu wyrobisk, ratownicy rozpoczną ich przewietrzanie przez specjalnie wywiercone otwory. Po uzyskaniu atmosfery, która pozwoli na bezpieczne powadzenie akcji, rozpoczną prace mające na celu połączenie obu wyrobisk. Do ich połączenia zostało pozostało jeszcze pięć metrów. Prace będą prowadzone, w zależności od warunków, kombajnem chodnikowym lub ręcznie.

Fot. Dawid Lach / JSW

Po zabudowaniu skrzyżowania, ratownicy rozpoczną penetrację odcinka chodnika nadścianowego, a następnie ściany N-6 w celu odnalezienia i wytransportowania zaginionych górników. Jeśli okaże się, że warunki w ścianie nie pozwalają na bezpieczne prowadzenie akcji i przejście całej ściany N-6, ratownicy wycofają się, po czym nastąpi ponowne otamowanie rejonu ściany. W celu dotarcia do miejsca, w którym przebywają dwaj zaginieni górnicy, wydrążona zostanie dodatkowa tzw. przecinka, jedna lub dwie, z pochylni N-9 do ściany N-6. Drążenie przecinki oraz przygotowanie do kolejnej akcji może potrwać około miesiąca.

Fot. Dawid Lach / JSW

google_news