Władze gminy Rajcza chcą sprzedać budynek po byłej Szkole Podstawowej w przysiółku Kolonia w Rycerce Górnej (na zdjęciu). Oprócz tego pod młotek idzie także inny budynek i 143 działki w tej miejscowości.
Najwięcej komentarzy w Rycerce Górnej wzbudza sprzedaż drewnianego budynku szkoły. Powstał on w latach trzydziestych XX wieku. Przez dziesięciolecia istniała tutaj filia szkoły z Rycerki Górnej. Na początku 2002 roku Rada Gminy zdecydowała o likwidacji filii od 1 września 2002 roku. Ówczesny Zarząd Gminy, na którego czele stał wójt Kazimierz Fujak, podpisał specjalną umowę z rodzicami, którzy protestowali przeciwko takiej decyzji. Samorządowcy zobowiązali się przeprowadzić w budynku generalny remont. Obiekt miał być potem zaadaptowany na całosezonowe schronisko młodzieżowe lub świetlicę środowiskową. Końcem 2002 roku do władzy – po czterech latach przerwy – powrócił Adam Iwanek. Mieszkańcy przypomnieli mu o zobowiązaniach jego poprzedników. Wtedy okazało się, że sprawa nie jest taka prosta, bo budynek wraz z działką w połowie należał do skarbu państwa, a w połowie do Nadleśnictwa Ujsoły. Przez kilka lat trwało prostowanie sprawy, bo w międzyczasie okazało się, że w dokumentach nie ma informacji, iż na działce znajduje się budynek. Z papierów wynikało też, że działka jest… zalesiona. Potem przeprowadzono w budynku remonty. Były też pomysły na sprzedaż nieruchomości, co nie podobało się miejscowym. Teraz Kazimierz Fujak, który ponownie jest wójtem od jesieni 2011 roku, chce sprzedać budynek z 14-arową działką. Cena wywoławcza wynosi 238 tys. zł. Oprócz tego gmina chce sprzedać położony w innym miejscu dom i budynek gospodarczy z 6-arową działką za cenę wywoławczą 126 tys. zł. Dodatkowo gmina wystawiła na sprzedaż aż 143 działki, które porośnięte są trawą i w znacznie mniejszym stopniu świerkiem. Każda z nich liczy zaledwie po kilka arów, a w sumie całość to około 4 hektarów. Jak na razie przetargi nie zostały rozstrzygnięte, ale wójt zapowiada ich powtórzenie.