Dwie kobiety zginęły na miejscu po tym, gdy zostały potrącone przez kierowcę dostawczaka w Rychwałdku.
Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj około 7.30 na ulicy Karpackiej. Jak wstępnie informują policjanci, 37-letni kierowca volkswagena transportera t5, który jechał w stronę Rychwałdu, z nieustalonych przyczyn nagle zjechał na lewe pobocze. Tam prawidłowo poruszały się dwie piesze, które zostały staranowane przez dostawczaka. 82- i 63-latka doznały tak ciężkich obrażeń, że zmarły na miejscu.
Trwa postępowanie mające ustalić przyczyny tragedii. Na miejscu wypadku pojawili się m.in. prokurator, szef żywieckiej komendy i naczelnik drogówki. Wiadomo, że kierowca był trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania.
SMS pisał
Pajac
nie oceniaj i nie ubliżaj, wziąłeś pod uwagę że mogł zasłabnąć i po chwili sie ocknął i nie pamięta tego
Znowu tępy woźnica dostawczaka w roli mordercy.
droga w Rychwaldku to makabra jezdze tam przynjmniej dwa razy w tygodniu ludzie chodza po drodze bo tak naprawdę nie maja jak zero chodnikow samochodani co drugi jezdzi jak idiota policji zero teraz jeszcze remont drogi w tempie takim ze w tym roku tego nie zrobia