Zagrożenie koronawirusowe poruszyło serca i umysły dziesiątek, jeśli nie setek ludzi. W ostatnim tygodniu marca do Szpitala Śląskiego w Cieszynie, zaczęła płynąć pomoc finansowa i rzeczowa. Firmy, fundacje, osoby indywidualne przekazują nie tylko pieniądze na konto, ale też dokonują darowizn w postaci bardzo potrzebnego teraz sprzętu.
Darowizny finansowe są przeznaczone na zakup sprzętu do leczenia pacjentów w stanie nagłego zagrożenia życia (Fundacja Tauron – 707 750 zł), na wsparcie walki z epidemią spowodowaną koronawirusem (Fundacja Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w Jastrzębiu-Zdroju – 300 000 zł, Kazar Group Przemyśl – 1965,69 zł, Polomotors Mazańcowice – 5 tys. zł), na zakup niezbędnego sprzętu i środków ochrony osobistej (księża z Diecezji Bielsko-Żywieckiej – 178 200 zł).
Szpital Śląski otrzymał cenny nowy sprzęt, a mianowicie wideobronchoskop (Gascontrol Polska), respirator (Fundacja PGNiG), materiały budowlane (Castorama Polska), 100 sztuk maseczek (KD Medical Polska), przyłbice (Autokontener Witkowice), 800 masek chirurgicznych (Intermarche Cieszyn), a do tego jeszcze obiady dla personelu szpitala (Tika, Obiady jak u mamy) i 146 zgrzewek wody (Grupa Pomocowa Cieszyn). Były też darowizny od osób fizycznych warte 21,5 tys. zł.
– Jesteśmy w prawdziwym szoku, widząc tę płynącą rzekę pomocy. W obecnej sytuacji to najlepsze, co mogło spotkać Szpital Śląski. W dodatku trwa finalizowanie kolejnych umów darowizn finansowych i rzeczowych o wartości kilkuset tysięcy złotych. Naprawdę jesteśmy poruszeni skalą i wielkością pomocy już otrzymanej i tej deklarowanej. Nasz wdzięczność jest wielka. Serdecznie wszystkim dziękujemy za to wsparcie – mówi Czesław Płygawko, dyrektor Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
Wartość otrzymanej dotąd pomocy zamyka się w kwocie ponad 1,3 mln zł. Ta zadeklarowana będzie warta kolejnych kilkaset tysięcy złotych, a może i więcej.
Super, to pokrzepiające, że każdy pomaga. Ja np. wpłaciłam 1%podatku. Polecam, warto.