We wtorkowe popołudnie na drogach naszego regionu rozegrały się sceny jak z filmu akcji. 32-latka, który uciekał kradzionymi samochodami, policjanci dopadli w Czańcu.
Pierwszy rozbój, a w konsekwencji kradzież pojazdu, miała miejsce w Roczynach w województwie małopolskim. Mężczyzna, grożąc 62-latce, skradł jej audi. Samochodem przemieścił się do Bujakowa, gdzie przy ulicy Bielskiej porzucił skradziony pojazd. Nieopodal domu kultury na poboczu zauważył zaparkowany samochód i stojącą obok kobietę. 32 -latek podbiegł do fiata i odpychając 58-letnią właścicielkę, wszedł do środka, a następnie ruszył w kierunku Kobiernic. Sprawca i ten pojazd porzucił w Kobiernicach i zdecydował się na kradzież kolejnego. Tym razem podbiegł do 62-latki stającej obok swojego samochodu, a następnie używając groźby i przemocy zabrał kluczyki i odjechał jej fiatem!
Podróż skradzionymi pojazdami zakończyła się w Czańcu, gdzie policjanci zauważyli podejrzanego i podjęli próbę zatrzymania kierującego. 32-latek nie zatrzymał się i próbował ucieczki, uszkadzając radiowóz. Po podjętym pościgu kryminalni z kobiernickiego komisariatu zatrzymali mężczyznę.
Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Została mu również pobrana krew do analizy laboratoryjnej, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających. 32-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego noc spędził w policyjnym areszcie. Nazajutrz został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty między innymi rozboju, kradzieży rozbójniczej, ucieczki przed policjantami, naruszenia nietykalności funkcjonariuszy i uszkodzenia mienia. Wczoraj na wniosek śledczych sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 12 lat więzienia.
Troche nieskladnie napisasane.Ale chlopak sobie namieszal.Najpiekniejsze lata spedzi w ZK
” Po podjętym pościgu kryminalni z kobiernickiego komisariatu zatrzymali mężczyznę ” —————————————
TVP Info:
Złodziej nie chciał podać się tak łatwo – w interwencji pomógł… kurier. Odważny dostawca zastawił drogę rabusiowi.
Beskidzka25 staje się co raz mniej wiarygodna.
Oczekuję sprostowania.
Kto winien, rzecznik policji, czy redaktor artykułu.
A czemu nigdzie nie pisze, że uciekiniera zatrzymał samochodem kurier GLS który widząc sytuację stanął w poprzek zagrodzając mu drogę a następnie przy próbie cofania uciekiniera przyblokował go podjeżdżając mu do maski? Gdyby nie on to jeszcze długo trwałby ten pościg.