Jest radnym od trzech kadencji, a przez dwie także przewodniczącym rady miejskiej w Skoczowie. Ostatnie wydarzenia w mieście, ale też w kraju popchnęły do tego, żeby stanąć w batalii o fotel burmistrza.
– Dlaczego chce Pan zostać burmistrzem Skoczowa? Nie robi Pan tego chyba dla pieniędzy, bo z oświadczenia majatkowego wynika, że ma Pan dobrze płatną pracę.
– Mam bardzo dobrą pracę, z firmą związany jestem od 26 lat, mam w niej ugruntowaną pozycję, więc nie robię tego dla pieniędzy.
– Dlaczego więc? Najpierw był Pan radnym, potem przez dwie kadencje przewodniczącym Rady Miejskiej, a teraz kolejny krok.
– Nie planowałem startu na stanowisko burmistrza. Jednak końcem stycznia kilkadziesiąt osób, które spotykało mnie w pracy, na ulicy, w sklepie mówiło „musisz wystartować, trzeba coś zmienić”. Zmieniła się też sytuacja po 15 października ub. roku, rządzi krajem inna grupa polityków i w tym momencie burmistrz, który jest politykiem i członkiem partii, która dziś jest w opozycji, będzie miał naprawdę trudniej pozyskać środki z budżetu państwa. Wydaje mi się, że mi jako kandydatowi, który nigdy nie był w żadnej partii, będzie łatwiej zdobyć środki zewnętrzne. Wszystko więc dla dobra Skoczowa.
– Był Pan przewodniczącym rady przez dwie kadencje. Ile razy nie zgadzał się Pan z aktualnym burmistrzem?
– Było kilka takich momentów, w których się nie zgadzaliśmy. Wychodziłem jednak zawsze z założenia i wychodzę do dzisiaj, że zgoda buduje, niezgoda rujnuje, więc wolałem niektóre rzeczy przegadać z burmistrzem wcześniej, przedyskutować na komisjach, żeby wypracować takie rozwiązanie, które będzie satysfakcjonowało większość albo całą grupę radnych. Później na sesji końcowe głosowanie przebiegały już dosyć łatwo, bo wcześniej były wypracowane rozwiązania.
– Kilka miesięcy temu kontrowersyjna była podwyżka dla burmistrza. Przypomnijmy, że zagłosował Pan za. Tylko dlatego, że dochodziły słuchy, że aktualny burmistrz ma nie kandydować?
– Wniosek złożyła grupa radnych, która startowała wcześniej w wyborach z panem burmistrzem. Wielokrotnie byłem zapewniany przez jednego z przedstawicieli tej grupy, że to jest ostatnia kadencja pana burmistrza i podwyżka na te kilka ostatnich miesięcy jest podziękowaniem za 9 lat pracy, przed odejściem na emeryturę. Stwierdziłem, że budżet gminy nie zawali się przez te kilka miesięcy wyższego wynagrodzenia. Będzie to taki gest – burmistrz dużo zrobił, dlaczego nie… Dzisiaj z perspektywy czasu uważam, że był to mój największy błąd mijającej kadencji. Dzisiaj bym tego drugi raz nie zrobił. Po prostu zostałem oszukany.
– Wygłosił Pan wtedy pod adresem aktualnego burmistrza na łamach “Głosu Ziemi Cieszyńskiej” laurkę, gdzie mówił Pan: “podwyżka wynagrodzenia na ostanie 8 miesięcy będzie podziękowaniem za 9 lat rzetelnej pracy”. Dalej było jeszcze bardziej słodko. “Osobiście najbardziej szanuję burmistrza za to, że w sytuacjach konfliktowych potrafi słuchać argumentów rady i zrobić krok wstecz, co dziś jest cechą bardzo rzadko spotykaną”.
– W momencie, kiedy artykuł był pisany, dokładnie tak było. Nie miałem wiedzy, że zostałem oszukany. Później dostałem dopiero informację, że pan burmistrz zamierza po raz kolejny startować.
– Jednak mówi Pan dość pozytywnie o burmistrzu, więc teraz jedno i drugie się trochę dla mnie kłóci…
– Może tak z perspektywy czasu to wyglądać, ale od sierpnia upłynęło już sporo czasu, a sytuacja naprawdę się zmienia. Nie byłem też świadomym relacji zarządu miasta z pozostałymi pracownikami w urzędzie.
– Napisał Pan w jednym z facebookowych postów, że w pierwszych tygodniach, gdyby Pan objął fotel burmistrza Skoczowa, priorytetem będzie stworzenie w urzędzie relacji wzajemnego szacunku. Teraz tego nie ma? Czyli nie jest tak słodko?
– Takie informacje faktycznie dotarły do mnie w ciągu ostatnich tygodni. Wewnątrz to wygląda inaczej. Priorytetem będzie przywrócenie szacunku pomiędzy pracownikami, relacji pomiędzy pracownikami ratusza i przedsiębiorcami, spółdzielniami mieszkaniowymi, mieszkańcami.
– Szykowałyby się czystki w urzędzie – trzeba mocno posprzątać?
– Jeżeli mieszkańcy zdecydują, że mam zostać burmistrzem, to nie przewiduję czystek. Jednak na pewno i jest to moim marzeniem, żeby najbliżsi współpracownicy burmistrza byli osobami, które wychowały się w Skoczowie, na co dzień mieszkają w Skoczowie i po pracy wracają do ludzi, którzy ich otaczają. Tak żeby nie byli najemnikami, którzy o 15.30 zamykają za sobą drzwi i wyjeżdżają do innej gminy. Ci ludzie powinni się spotykać z sąsiadami, którzy im powiedzą czasami trudne słowa.
– Ma Pan już w głowie, kto mógłby zostać Pana zastępcą, bo pojawiła się plotka, że w przypadku Pańskiego zwycięstwa będzie nim Mirosław Sitko?
– Słyszałem o tej plotce. Zapewniam, że nigdy się to nie stanie. Mówię to z pełną świadomością. Natomiast są już dwie osoby w mojej głowie, które mogłyby piastować to stanowisko.
– Na Facebooku napisał Pan, że chce się otoczyć ekspertami. Kto miałby zasiadać w Radzie Gospodarczej, której powołanie Pan zapowiedział?
– Chciałbym, żeby byli to skoczowscy przedsiębiorcy.
– Sprawdzał Pan, czy przedsiębiorcy chcieliby wziąć udział w takiej inicjatywie, czy to tylko Pańskie życzenia?
– Z osobistych rozmów z przedsiębiorcami wiem, że jest taka potrzeba. Zazwyczaj to osoby, które prowadzą biznes i przez wiele lat utrzymały się na rynku. Oglądają każdą złotówkę i znają się na prowadzeniu firmy, więc dlaczego nie mogłyby pomóc w rozwoju miasta.
– Napisał Pan również, że chce poprawić relacje miasta ze spółdzielniami.
– Nie słyszałem, żeby były jakieś partnerskie rozmowy pomiędzy spółdzielniami a ratuszem. A są bardzo ważne. W budynkach wielorodzinnych mieszka około 6 tysięcy osób. Nawet trudne sprawy można rozwiązać, gdy się siada do stołu i szuka kompromisu.
– Co z budową estakady w centrum Skoczowa, bo to dość duże wyzwanie dla miasta? Czy warto kontynuować rozpoczęte działania czy jest Pan zwolennikiem innego rozwiązania?
– Jestem przekonany w stu procentach do budowy estakady. Poprawi ona całą komunikację w naszym mieście. Jednak wokół niej narosło sporo mitów. W 2021 roku urząd miejski nie podpisał umowy, a jedynie porozumienie z GDDKiA, w którym zapisano, że przygotowanie projektu oraz wykupy będą po stronie miasta. Sam projekt kosztuje ponad 2 miliony złotych. Natomiast koszt budowy poniesie strona rządowa. Było to jednak porozumienie, podpisane z osobami, które wtedy były decyzyjne. Nie ma żadnego dokumentu, który wiązałby stronę rządową, że musi estakadę wybudować. Jesteśmy na końcówce wszystkich uzgodnień i pozwoleń. Po projekcie zrobimy kosztorys inwestorski i rozpocznie się szukanie pieniędzy. W 2021 roku szacowano koszt budowy na 117 milionów, a na dzień dzisiejszy może to być nawet ponad 200 milionów.
– Czy widzi Pan w mieście potencjał turystyczny? Niestety nawet ścieżki rowerowe – choćby te nad Wisłą – są bardzo zaniedbane.
– To dla mnie jeden z priorytetów. Pierwszym jest estakada, drugim właśnie ścieżki, które są w fatalnym stanie i trzeba się za nie ostro zabrać. Wiem, że burmistrz Sitko również ma w programie ich budowę. Jednak, jak zrozumieć sytuację, że w listopadzie 2023 roku został ogłoszony przetarg na projekt ścieżek pieszo-rowerowych w Skoczowie, a 3 stycznia burmistrz unieważnił ten przetarg. W uzasadnieniu do tego unieważnienia czytamy, że najniższa oferta za projekt wynosiła 495 tysięcy, a mamy w budżecie zapisane 435 tysięcy złotych na to zadanie. 60 tysięcy różnicy, styczeń, kiedy mamy nowy budżet – czy nie można było dołożyć z rezerwy budżetowej lub z innego projektu, który nie został jeszcze ogłoszony? Już można było uruchomić procedurę projektową, a tak wszystko stanęło, trzeba ogłaszać nowy przetarg i nikt nie wie, czy tę niższą kwotę uzyskamy. Z jednej strony słyszę burmistrza, który mówi „tak będę budował ścieżki rowerowe”, a w tym samym czasie unieważnia przetarg. Coś mi się to kłóci…
– Podczas dyskusji odnośnie hali z programu Olimpia przy SP nr 3 złapał się Pan za głowę i odpuścił. Nie zgadzał się z Pan z większością radnych, a na końcu wstrzymał się od głosu. Burmistrz czasem musi rządzić twardą ręką, a tu łatwo Pan odpuścił.
– Wydaje mi się, że nie odpuściłem łatwo. Pojechaliśmy z kilkoma radnymi na wizytację takiego obiektu w Tychach. Miałem bardzo dobry ogląd, z czym wiąże się budowa takiej hali. Na sesji starałem się przytoczyć wszystkie argumenty. Wstrzymałem się od głosu podczas głosowania, bo pochodzę z tego obwodu, wychowałem się w tej szkole, moja żona pracuje w tej szkole, więc nie chciałem, żeby mój głos decydował o ewentualnej budowie. Radni usłyszeli moje stanowisko i zostawiłem im pole wyboru. Żeby było jasne, nie jestem przeciwny budowie hali, ale budowie hali w takiej technologii membranowej. Dzieci z tamtej szkoły nie zasługują, jak ja na to mówię, na ćwiczenia i granie w „folioku”.
– Czy do wszystkiego nie podchodzi Pan zbyt idealistycznie? Potem może przyjść zderzenie z rzeczywistością, a przede wszystkim budżetem.
– Zderzenie z budżetem na pewno będzie. Widzę gigantyczne długie listy obietnic, które pojawiają się w zapowiedziach wyborczych różnych komitetów. Nie mam zamiaru pisać listy, która będzie składała się z kilkudziesięciu pomysłów, które zrealizujemy. Skupię się na kilkunastu najważniejszych, a czas i środki finansowe pokażą, co będziemy robić z mniejszych spraw. Chciałbym wtedy szczególnie wysłuchać w tej kwestii radnych, mieszkańców czy przedsiębiorców. Budżet naszej gminy został rozjechany przez wzrosty cen energii i Polski Ład, który spowodował, że mamy znacznie niższy wpływy w udziale udział w podatku od osób fizycznych. W przeciągu trzech ostatnich lat zmniejszyło to nasze wpływy do budżetu gminy o kilkanaście milionów. To dla nas gigantyczne pieniądze, które można byłoby przeznaczyć na inwestycje. Gmina we wszystkich przypadkach dofinansowań musi mieć wkład własny. Zawsze Przez ostatnie lata mieliśmy takie środki, które były zaoszczędzone z poprzednich lat. 2023 rok zamkniemy natomiast na zerze lub na lekkim minusie. To oznacza, że nie będzie mamy żadnych pieniędzy na wkład własny do kolejnych inwestycji, a przecież KPO w końcu kiedyś ruszy.
Nie chcę też przewracać gminy Skoczów do góry nogami. Kolejni burmistrzowie kontynuują prace, które rozpoczęli poprzednicy. Nie jest tak, że ktoś przychodzi do ratusza i mówi, że będzie robił wszystko po swojemu i od nowa. Planowanie inwestycji to często dwa, trzy lata od koncepcji, przez projekt, do realizacji.
– Nie boi się Pan w takim razie, że inwestycji będzie niewiele i jeżeli zostałby burmistrzem, to będzie postrzegany jako zastój Skoczowa, albo osoba, która zadłuży gminę, bo taka będzie potrzeba, żeby realizować inwestycje?
– Bardzo się boję, ale jestem optymistą w skrajnym pesymizmie. Jeżeli KPO ruszy i zaczną spływać pieniądze, to może rząd zreflektuje się i ten udział w podatku od osób fizycznych zostanie przywrócony do poziomu sprzed czasów Polskiego Ładu. Taka sytuacja nie dotyczy tylko gminy Skoczów, a większość samorządów boryka się z takim problemem.
– Na pierwszej sesji rada ma uchwalić zarobki burmistrza – za ile chciałby Pan pracować, jeżeli zostanie burmistrzem?
– O tym decyduje rada miejska.
– A gdyby mógł sobie Pan wybrać?
– Będę chciał zaproponować radzie, żeby uposażenie burmistrza wróciło do poziomu sprzed podwyżki.
Rozmawiał: Artur Jarczok
Dziwaczne kryterium doboru kadry ratusza klasyczny tustelyzm (tylko miejscowi). Dobry, czy zły ale nasz.
Wspominano tu o poprawie stosunków pomiędzy przedsiębiorcami i spółdzielnią mieszkaniową a wspólnotami. Uważam że przedsiębiorca jako tako od urzędu mało co potrzebuje jedynie nie podwyższonego podatku od nieruchomości bo co mu miasto pomoże przecież nie będzie za niego pracowało ani szukało usług czy zbytu na jego wyroby.Jedynie co przedsiębiorców by uratowało zmniejszona składka zdrowotna do poziomu przed reformą na co urząd nie ma wpływu. Jeśli chodzi o spółdzielnie i wspólnoty konflikt powstał w wyniku obciążenia przez firmy ciepłownicze stawką ciepła odbiorców czyli spółdzielców. Kwota ta jest można powiedzieć przerażająca bo obciążenie za ciepło mieszkania 40 metrowego jest większe niż ocieplenie… Czytaj więcej »
Niezupełnie jest tak, że “konflikt powstał w wyniku obciążenia przez firmy ciepłownicze stawką ciepła odbiorców”. Chodzi o to, że miasto jako właściciel sieci ciepłowniczej i ciepłowni gazowej wykorzystuje swoją pozycję i ogranicza dystrybucję tańszej energii produkowanej w ciepłowni węglowej. Odbiorcy są zmuszeni kupować droższą energię uzyskaną z gazu. Ponadto na cenę ciepła dostarczanego przez miasto wpłynęło zaniechanie skorzystania z upustów przyznanych przez rząd. W innych miastach odbiorcy ciepła skorzystali z upustów, w Skoczowie nie.
Burmistrz Sitko zrobił bardzo dużo do miasta w czasie swoich dwóch kadencji. Trzeba spojrzeć na miasto żeby tego nie zauważyć. Zrobił też wiele na sołectwach jeśli chodzi o drogi sale gimnastyczne i remonty szkół. Mówienie że jest z PIS i zapraszał PIS bandę do Skoczowa to wstyd do piszącego takie głupoty. Ja powiem inaczej wykorzystał swoje pięć minut dla Skoczowa w pozyskaniu pieniędzy na inwestycje które zrobił i chwała mu za to. Chociażby wyremontowanie kamienicy na rynku czy parku na Górnym Borze nie mówiąc o ilości dróg w mieście. Trzeba mieć naprawdę krótką pamieć a wszystko to robi niechęć do… Czytaj więcej »
Widać że bardzo mało wiesz o Skoczowie i o funkcjonowaniu gminy. Wiedza nie boli…
Spychacze w ruch.
Do boju Rajmundzie!
sam się bój podszywacz jeśli nie wiesz co będzie zmieniał Rajmund
Tytuł może zastanawiać co pan Dedio chciałby zmienić, ale w artykule nic nie ma co by chciał zmienic na nowe. Jak widać lewicowe portale promują tylko niektórych ….
Coś trzeba zmienić, a jak się nie wie co to najlepiej Burmistrza? Dlaczego? Bo coś trzeba zmienić. I tak kółko w Skoczowie się kręci.
Szymek 2 bełkocik taki jak Chołowni
Co to ma być,
Wojna idzie,trza bunkry budować i to są inwestycje najważniejsze a reszta to bzdury na czas pokoju.
Będzie dobrze, w końcu Donaldek i reszta gangu z 13 Grudnia wywalczyli pieniądze z Unii na produkcję amunicji w Polsce i to całe 0,4% puli!!!
Czemu sympatycy Pis to zawsze i****i?
Z tym PiS-em jesteś jakiś nawiedzony, współczucia jedynie mogę życzyć.
Skończyła się 8-letnia nienawiść i szczucie a to bolało i dzieliło.
A słusznie, za te pieniądze z Unii według wniosku poprzedników wyprodukujemy sobie amunicję defensywną, parę schronów aby geniuszy przechować, z puli nie zniknęli.
Myślę że trochę nam braknie taki bunkier to spory wydatek,może jeszcze jakaś pożyczka?
Po co pożyczka, poprzedni rząd zostawił w skarpetce i będzie nowy korzystał.
Podnieca cię Tadeusz trollu?
prymitywność podszywacza niestety nie
Wybrać się do sąsiadów Ustroń, Wisła, Brenna zobaczyć jak zagospodarowane nabrzeża rzeki Wisły. Trzeba trochę chęci i zagospodarować tereny Wisły, obsadzić drzewami żeby można było usiąść wejść do wody s nie zarośnięte pokrzywami
Wymienione miejscowości są typowo turystyczne i nie ma się co dziwić że tam tak jest, choć pomysł może być dobry.
Panie Rajmund Most się wali na ul. Wiślańskiej koło garbarni. A Pan ścieżki chce budować. Niech Pan weźmie rower i pojeździ nim pierwsze po Skoczowie a nie po ścieżkach koło Wisły to zobaczy Pan ile tu jest do zrobienia.
Panie Rajmund niech Pan pierwsze wyremontuje chodniki na Mickiewicza bo czasy PRL pamiętają a nie buduje ścieżki rowerowe
Znam Rajmunda od wielu wielu lat.napewno jest to człowiek który potrafi słuchać. rozmawiać.z tego wywiadu wywnioskowałem (z resztą potwierdziły się głosy)że tacy ludzie jak Sitko czy choćby radny samozwańczy sołtys G.Boru budują kapitał na pracy innych..Jak to jest członkowie rady wspólnoty G. Bór robią mnóstwo fajnych rzeczy a radny Pszczółka przypisuje to sobie.kolekna sprawa czy osoba nie zameldowana w danym okręgu może kandydować do rady miejskiej?oraz pobierać dietę sołtysa?a chodzi właśnie o samozwańczego sołtysa G. Bór.??? słuchy chodzą że o wszystkim wie P.Sitko ale udaje że problemu nie ma.bo startuje z jego listy !!!!Co do samego cudotwórcy burmistrza Sitki .… Czytaj więcej »
Jak widać powyżej to już kolejny potencjalny wyborca pana Dedio który obraża i jest wredny. A jak się sprawdzi hasło jacy wyborcy taki gospodarz?? zamiast prezentowania bardzo dokładnego programu takie wbijanie szpil nie wróży dobrze dla rozwoju miasta.
Jak widać powyżej to już kolejny potencjalny wyborca pana Dedio który obraża i jest wredny. A jak się sprawdzi hasło jacy wyborcy taki gospodarz?? zamiast prezentowania bardzo dokładnego programu takie wbijanie szpil nie wróży dobrze dla rozwoju miasta.
ale imprezy tylko dla swoich robi zamiast dla osiedla całego coś zrobić bez pomyślunku i takich mamy
W inwestycjach proponuję postawić na infrastrukturę użytkową jak centrum przesiadkowe, chodniki, oświetlenie ulic, komunikacja miejska… a nie wypasione parki i rzeczy z których ludzie pracy nie mają kiedy korzystać
Ty byś był kiepsciutkim kandydatem na burmistrza skoro myślisz tylko o ludziach pracy a ja jako mieszkaniec Skoczowa zauważam że tutaj się myśli zarówno o ludziach pracy jak i najmłodszych a także emerytach więc daj spokój z tymi twoimi sugestiami o wypasionych parkach.
Taa, jest dobrze, ale trzeba coś zmienić. Jak ja bym chciał takiego Sitkę w Cieszynie.
Najlepiej Wisłę odwrócić
Cieszę się, że ktoś w końcu powiedział na ile PIS okradł skoczowski samorząd. Za trzy lata jest to kilkanaście milionów. Przypomnę, że obecny burmistrz to pisowski fanatyk!
??z tego co wiem jest na odwrót. Pewnie taki jak ty dałeś zielone swiatlo Donaldowi i już po 3 miesiącach rządzenia zaczyna im brakować kasy skoro od jutra podwyżki Vat a od lipca giga podwyżki za prąd. Kabaretowo zachowała się ostatnio jedna z pan z Ministerstwa gdzie zapowiedziała dopłaty za prąd zaraz po podwyżkach pradu. Super interes się zapowiada…
Uśmiałem się do łez!🤣🤣🤣🤣
Podobno kjeszcze w 1989 czy 1990 r. burmistrz był ważnym pracownikiem skoczowskiego białego domu. Chodzi o siedzibę dawnego PZPR przy ul. Mickiewicza. Niektórzy dokładają do tego funkcję partyjna w skoczowskiej kuźni. Może ktoś to potwierdzi, a może burmistrz odniesie się do tych podejrzeń…
Z tego co napisałeś to nie wynika ani jedno zdanie którego byś był pewien, tylko podobno, może ktoś wie itp proponuje posłuchac sobie dobrego Rocka a nie pisać byleby coś na kogoś napisac.
Czekam na wyjaśnienia burmistrza!
Masz czas to czekaj
Nauczyciele uciekają z gminy Skoczów do innych gmin za chwile nie będzie miał kto uczyć no chyba, że pan burmistrz z urzędnikami się podejmą tego działania. Mówi się na gminie nie lubią nauczycieli. I TO TRZEBA ZMIENIĆ.
Czemu każda kampania wyborcza kręci się wokół nauczycieli??i co dostali na ten rok od Donalda skoro od PiS z poprzedniego roku uchwalonego budżetu dostali 22%??a Ty co dostałaś od rządu AntyPis??na pewno od jutra będziesz mieć w sklepach +5% VAT za żywność.
Piszcie co chcecie trzeba coś w Skoczowie zmienić młodzi uciekają, jak tak dalej pójdzie to Skoczów umrze. Nie chodzi czy ta partia rządzi czy inna, ale tam nic się nie dzieje. Ustroń, czy Wisła pomagają przedsiębiorcom, nie podnieśli podatków za budynki usługowe jak był covid, a Skoczów podwyżka z górnej półki. Są ci urzędnicy na tej gminie, ale tylko są i … nic więcej. A trzeba mieć jeszcze jakiś pomysł na gminę na Skoczów. To jest piękne miasto ale nie są wykorzystane jego możliwości. Nie wiem to muszą przyjść chyba ludzie którym się chce coś robić. Bo Skoczów tak tylko… Czytaj więcej »
To Ty na pewno nie mieszkasz w Skoczowie skoro takie fake puszczasz. Porównując poprzednich Burmistrzów to obecny Burmistrz zrobił skok w rozwoju o jakich wiele gmin może pomarzyć. A poza tym zmiany które proponują nowi kandydaci na Burmistrza praktycznie nic nowego nie dodaja w porównaniu z programem zaprezentowanym przez obecnego Burmistrza – do tego ma jeszcze ogromne doświadczenie.
Zabawne!🤣🤣🤣🤣
Jeśli się jest przewodniczącym Rady Miejskiej przez 2 kadencje, musi się być człowiekiem burmistrza w Radzie. Jeśli na krótko przed wyborami podejmuje się decyzję aby startować z tej pozycji na burmistrza, musiał zadziałać czynnik pokłócenia się w ostatnim czasie, nie świadczy to dobrze o odstępcy. Radny startuje na burmistrza ale jednocześnie zabezpiecza się w kandydowaniu na radnego, niech postawi na jedną kartę z przekonania, że do ścieżki rowerowej trzeba dołożyć z rezerwy budżetowej. A może jeszcze raz rozpisać nową ofertyzację?
Pan burmistrz powinien w swoich postulatach przedwyborczych obiecać obniżenie pensji o podwyżkę sprzed kilku miesięcy i po problemie.
Skoczów się zmienia cały czas i to na duży plus, nawet wyborcy pana Diedo powinni to przyznać. Należy się takze cieszyć że kandydat popiera inicjatywe Burmistrza Sitko powstania estakady, gdzie pod budowę wszystko jest niemalże dopięte na ostatni guzik. Ale oprócz ścieżek rowerowych jeśli chodzi o priorytety to coś cieniutko, a gdzie konkretny własny plan na sołectwa albo własne plany szczegolowe dotyczące rozwoju samego miasta.
Zabrakło czasu na plan, dopiero z końcem stycznia kilkadziesiąt osób namówiło do startowania.
He he,trollu,nawet w Skoczowie zabłysnąłeś 😂
Podszywacz zaś błyszczy tam gdzie rzekomy troll, bo nie umie samodzielnie dać komentarza
Trollu ,daj głos!😂