Władysław Woźniak to kolejny bielszczanin, który wstąpił do elitarnego klubu stulatków.
Szacowny jubilat urodził się w Choczni koło Wadowicami. Podczas okupacji niemieckiej, jako nastolatek pracował przymusowo w kilku zakładach a także u niemieckiego gospodarza. Osiedlił się później w Bielsku-Białej, gdzie pracował do emerytury, jako tokarz między innymi w Bielskiej Fabryce Armatur BEFA. Mimo swojego wieku jest nadal aktywny. Jako zapalony działkowiec wolny czas lubi spędzać na swojej działce. W swoim życiu doczekał się dwojga dzieci, czworga wnucząt i jednego prawnuka.
Z okazji rocznicy setnych urodzin dostojnego seniora odwiedził z gratulacjami i życzeniami od bielskiego samorządu wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Bielska-Białej Piotr Ryszka.