Michał Książek zaprosił mieszkańców na wyprawę po Górze Zamkowej w Cieszynie. To był niezwykły przyrodniczy spacer i zaproszenie do poznawania natury.
Była to można powiedzieć, niespieszna podróż po “cudownych niedoskonałościach” miasta. Tym razem nie przebojowe magnolie, a samosiejki klonów, kurdybanki, drzewa weterani stali na pierwszym planie. Czułe słowa i uwagę kierowano na podstarzałe robinie akacjowe, do gołębi grzywaczy, mchów, porostów, szczelin w drzewach i destruentów spod kamieni. Wszystko to okraszone ciekawostkami i konkretną dawką wiedzy.
Fot. UM Cieszyn