Bielsko-Biała Kultura i rozrywka

Słodycze, polityka i łzy, czyli wystawa Karoliny Konopki w BWA

Karolina Konopka. Fot.. Magdalena Nycz

Artystyczne prace przypominające wyroby cukiernicze, a nawiązujące do… polityki. Taki jest temat najnowszej wystawy prezentowane w Galerii Bielskiej BWA.

Ekspozycja zatytułowana jest „Do ostatniej łzy”, a jej autorką jest Karolina Konopka. Do tytułowego motywu łez odnosi się materiał wideo, na którym widzimy na zbliżeniu rękę z nożem, krojącą dużą ilość cebuli. Co jakiś czas na filmie pojawiają się załzawione oczy. Inne prace to na przykład obiekt w formie tortu, z przeciętym na pół godłem Polski, leżący na podłożu duży rozbity kieliszek z rozlanym „winem” czy rzeźby przypominające czekoladki zwane „kocimi języczkami”.

– Wystawa jest pokazem nowego cyklu prac, w którym artystka wykorzystuje wywrotowy potencjał rytuałów, obrzędów oraz intymnych praktyk domowych do tworzenia narracji opartych na pozornie banalnych czynnościach. Te codzienne gesty – przygotowywanie jedzenia, tworzenie przestrzeni czy poruszanie się w niej – stają się sposobem na wyrwanie się ze snu – komentuje Paulina Darłak, osoba kuratorska wystawy. – Tytułowe łzy, będące reakcją oka na drażniącą substancję uwalnianą podczas krojenia cebuli, stają się manifestacją rutynowej aktywności domowej – wytrwałej walki z codziennymi trudnościami, trwającej do ostatniej kropli. Karolina Konopka swobodnie operuje różnymi mediami, tworząc półautobiograficzne narracje mocno osadzone w codzienności, którą umieszcza w szerszym kontekście napięć wynikających z przemian politycznych, nawarstwiających się kryzysów, zarówno społecznych, jak i prywatnych.

Wystawa prezentuje najnowsze prace Karoliny Konopki, obejmujące obiekty site-specific, rzeźby, malarstwo oraz performatywne działania dokamerowe. Tematem ekspozycji jest dokumentacja życia codziennego, która staje się manifestacją życia politycznego. Artystka przygląda się występującym w warunkach domowych zjawiskom budzącym zdziwienie, dokuczliwym złudzeniom, niepowodzeniom wyobraźni i metafizycznym objawieniom. – Wnętrza mieszkalne to nie tylko domowniczki i domownicy, ale również ich wewnętrzne fantazje, sekrety, przyzwyczajenia, automatyzmy, mechanizmy behawioralne – rytualne lub natrętne. Karolina Konopka obserwuje złożone relacje między codziennymi rytuałami a psychicznym i społecznym funkcjonowaniem – podkreśla Paulina Darłak.

Karolina Konopka to absolwentka Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Zajmuje się działaniami z zakresu wideo, malarstwa, rzeźby i instalacji. Interesują ją sztuka cukiernicza, garmażeryjna, zagadnienie kultury masowej, konsumpcjonizm, jedzenie wyrzucone oraz to na talerzu, obrzędy, tradycje i rytuały zakorzenione w polskiej kulturze. Przeszukuje Internet, lumpeksy, śmietniki i kataloguje znalezione tam rzeczy.

Wystawa trwa do 22 kwietnia.

Od lewej: Karolina Konopka, Paulina Darłak oraz Agata Smalcerz, dyrektor Galerii Bielskiej BWA

google_news