Nowy budżet powiatu jest dużo skromniejszy od poprzedniego. Ale – jak zapewniają władze powiatu – tylko na papierze. Bo największe inwestycje, szczególnie drogowe, dopiero się w nim pojawią, gdy tylko zostaną pozyskane środki zewnętrzne.
Dzisiaj Rada Powiatu Bielskiego jednogłośnie uchwaliła budżet na 2020 rok. – Gratuluję staroście, pracownikom i radnym – mówił Jan Borowski, przewodniczący rady.
Dochody powiatu oszacowano na 131 milionów złotych, a wydatki na 133 miliony. 34 miliony zapisano na inwestycje. Powiat zadłuży się na 4,7 miliona złotych. – To bezpieczny poziom, mieszczący się w ustawowych wskaźnikach – uspokajał starosta Andrzej Płonka.
37 milionów pochłoną wydatki na transport i łączność, z czego na inwestycje drogowe zapisano 24 miliony złotych. Zadania drogowe prawie w 70 procentach zostaną pokryte dzięki dotacjom od gmin i rządowym czy unijnym dofinansowaniom. 25 procent (24 mln zł) budżetowego tortu „zje” oświata, 20 procent (21,5 mln zł) – administracja, a 17 procent (12 mln zł) – pomoc społeczna.
Większe kwoty w budżecie zapisano na przebudowę drogi powiatowej w Hecznarowicach (9 mln zł) czy przebudowę ulicy Krakowskiej w Bestwinie i Janowicach (8,2 mln zł) oraz termomodernizacje budynków Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych i Liceum Ogólnokształcącego w Czechowicach-Dziedzicach oraz Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Buczkowicach.
Starosta prognozuje, że w trakcie roku pojawią się dodatkowe zadania, a budżet powiatu wzrośnie do około 150 milionów złotych, czyli co najmniej do poziomu z 2019 roku. W dokumencie nie znalazły się bowiem zadania, których rozpoczęcie dzięki pozyskaniu środków zewnętrzne jest niemal pewne. To m.in. modernizacje ulic Prusa, Górniczej i Kaniowskiej w Czechowicach-Dziedzicach, drogi powiatowej w Zasolu Bielańskim, drogi Międzyrzecze – Mazańcowice i budowa mostu w Starej Wsi.
tylko nie dopłacajcie do zboczeńców z lgbt jak Warszawa, potem miasto się sypie…
szkoły wystarczy zlikwidować po co te wydatki?
Macie w tym wprawę
Ciekawa narracja w sprawie budżetu. Teraz mały a w czasie roku będzie duży bo zwiększą się dochody. Zadłużenie też będzie większe? Niech więc nazwą prowizorium budżetowym. Bo takie jak to jest paraplanowaniem. Za co gratulować?.
Czytaj bidulo ze zrozumieniem.