Wczoraj po południu do WCPR wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, iż w wieżowcu przy ul. Wapienickiej w Bielsku-Białej czuć gaz. Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej i pogotowie gazowe.
Zgłoszenie wpłynęło wczoraj o godz. 16.31. – Gdy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że zagrożenie zgłosiły dzieci. Sprawdziliśmy wieżowiec, ale żadnego zagrożenia nie wykryliśmy. Dzieci twierdziły, że w sąsiednim bloku także było czuć gaz. Sprawdziliśmy budynek, żadnego zagrożenia nie było – powiedział nam st. kpt. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej. W kilkudziesięciominutowej akcji uczestniczyły trzy zastępy z JRG2, jeden z OSP Stare Bielsko, pogotowie gazowe i policja.
To był gaz jednego z dzieciaków
Tabletki się skończyły?