Trwa policyjna obława za mężczyzną, który oddał kilka strzałów w rejonie dworca kolejowego Bielsko-Biała Główna.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (28 listopada) około 13.00. Z pierwszych policyjnych informacji wynika, że mężczyzna przyszedł do jednego z przydworcowych kiosków i chciał, aby sprzedawca dał mu bezpłatnie zapalniczkę. Po tym jak mężczyzna usłyszał odmowę miał oddać dwa strzały, prawdopodobnie z broni hukowej, i uciec. Sprzedawcy nic się nie stało. Mundurowi poszukują teraz agresywnego mężczyzny.
Słabo,mugl życic dwie petardy….było by że terrorysta z granatami dwoma🤣
Jaki kraj tacy terroryści :)))))
I jeszcze z broni hukowej:))) ale czasy zeszło wszystko na psy
Dwa strzały raczej nie zasługują na miano strzelaniny.