Na całym świecie, głównie w dużych miastach, odbyły się pikiety młodych ludzi, którzy wychodząc na ulice apelowali do rządzących ich krajami o podjęcie działań za rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Akcja Młodzieżowego Strajku Klimatycznego została przeprowadzona także w Suchej Beskidzkiej.
Organizatorami suskiej, pierwszej w historii miasta, manifestacji byli Dominika Stypuła trzecioklasistka suskiego ZS im. W. Witosa oraz jej szkolny kolega Mikołaj Szufa. – Dotychczas uczestniczyliśmy w strajkach klimatycznych w Krakowie. Postanowiliśmy, że pora taki sam zorganizować w Suchej. Znajomi z Krakowa i Wadowic pomogli nam z jego promowaniem i załatwieniem niezbędnych formalności – mówi Dominika Stypuła, która nie kryje radości, że udało się jej zebrać na suskim rynku pokaźną grupę młodzieży.
– Przygotowaliśmy kilka transparentów, ale ci, którzy przyszli na protest przynieśli wiele własnych. To pokazuje, że przyszli z przekonania, a nie tylko, by urwać się z lekcji. Wszystko zgodnie z mottem „Omijamy lekcję żeby nauczyć was jednej” – mówi uczennica „Witosa”, która poprowadziła protestujących przez suskie ulice. Podczas kilkudziesięciominutowego marszu wznoszono hasła „Najpierw natura, potem matura”, „Dzieci i ryby swój głos mają”, „Zamiast na teście, bądź na proteście”, „Strajkuj z nami ponad podziałami”. Mijający protestujących mogli z niesionych przez nich transparentów dowiedzieć się, że „100 firm odpowiada za 71 % gazów cieplarnianych”, czy też , że „Węgiel tylko na biegunkę”. Na innych transparentach zawarto szereg innych dosadnych haseł – „Zmiana systemu, nie klimatu”, „Zmiana klimatu nie jest z żadnej partii”, „Nie podnoście nam temperatury”, „Jak Węgiel, to tylko Roxie”, Chciałabym przejmować się testem z matmy, a nie globalnym ociepleniem”.
W przyszłości w Suchej Beskidzkiej mają odbyć się podobne manifestacje oraz inne akcje mające zwracać uwagę opinii publicznej na zagrożenia jakie niesie gwałtowna zmiana klimatu.
Połowa z tych przygłupów jadła chleb , który ich stary wypracował na ” Piaście” , ”Czeczocie” albo ”Brzeszczach” a teraz plują na rękę ,która ich karmiła .
Po prostu nie potrafią myśleć logicznie bo tego w szkołach nie uczą. Chiny, USA, Indie i Rosja zwiększają co roku spalanie węgla i mają gdzieś takie protesty
Przecież wystarczy brać oddech np. co pół godziny a emisja gazów radykalnie spadnie.
U nas w gminie nie ma nawet kanalizacji , kto by się smogiem przejmował
To pokolenie dziwolągów , które uważa że prąd to sie bieże z gniazdka i kontaktu;, woda z kranu a ciepło z kaloryfera Pionki w rękach lewactwa , w pewnym sensie nieszczęsliwi ludzie , którym się wydaje , że spełniają jakąś ważną misję
A z aut i telefonów i ciepła z pod okna nie umią zrezygnować
Może w pewnym sensie mniej szczęśliwi od ludzi, którym ograniczenia w posiadanej wiedzy nie pozwalają przewidywać pewnych zdarzeń. Bardzo źle, że często dotyczy to ludzi starszych, których ominie duża część skutków antropogenicznego ocieplenia klimatu.
Ale ludzie starsi już mają ograniczenia bo mają zalecenie nie wychodzić podczas smogu na spacer. Spacer tak potrzebny w tym wieku. Obawiam się, że komentujący przeciw pikietom to głównie nie ludzie starsi.
Szukając argumentów na potwierdzenie mojego zdania znalazłem takie, które mi przeczą. Faktycznie im młodszy respondent tym niższa świadomość. Nadzieja w tym, że młodszych niż 18 lat nie pytano. Smutne…
I z mojej obserwacji to się zgadza. Wygląda na to, że trzeba się uczyć od młodszych niż 18 lat.
A telefon w każdej kieszeni jak przyjdzie mróz 30 stopni to im się odechce pikiety
Działa zamiast ziała
„Brawo” za homofobiczne hasło …. brońmy środowiska ale nie obrażajmy innych bo to nie ziała
Biedne dzieci którym ktoś zrobił wodę z muzgu
Za to z mózgami jest w porządku