Wydarzenia Bielsko-Biała

Symulowali wypadek lotniczy i ostrzelanie samochodu | ZDJĘCIA

Pod czujnym okiem policjantów i emerytowanego pirotechnika na bielskim poligonie strażackim studenci uczelni wyższej mogli zapoznać się z oględzinami miejsc różnych zdarzeń, a także uczestniczyć w zabezpieczaniu śladów. Przygotowano między innymi inscenizację wybuchu ładunku pirotechnicznego, wypadku lotniczego i ostrzelania samochodu.

W nietuzinkowych zajęciach terenowych uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Za część zadań związanych z pirotechniką odpowiadał Dawid Stwora, emerytowany policjant z KMP w Bielsku-Białej, były dowódca grupy pirotechników.

– Najczęściej pirotechnicy mają do czynienia z niewybuchami i niewypałami z czasów II wojny światowej, ale zdarzają się takie akcje, podczas których na miejscu zdarzenia znajduje się bomba domowej konstrukcji. Przestępca nie pozostawia nam instrukcji dotyczących rozbrojenia takiego ładunku, nie wiemy, co może wyzwolić wybuch. W takim przypadku ważna jest wiedza i doświadczenie pirotechnika, aby neutralizacja ładunku nie zakończyła się niekontrolowanym wybuchem. Niestety, w dzisiejszych czasach łatwo pozyskać jest materiał wybuchowy, a to mogą wykorzystać przestępcy. Ich pomysłowość i wiedza czasem nie mają granic. W dużych jednostkach mamy do dyspozycji specjalne kombinezony ochronne, ważące kilkadziesiąt kilogramów, które mogą zminimalizować skutki obrażeń niekontrolowanego wybuchu. Są także specjalne roboty, które możemy wykorzystać w akcji, ale i tak najważniejszy jest człowiek, gdyż to on podejmuje decyzje – podkreślał pirotechnik z wieloletnim stażem.

W innej części strażackiego poligonu zainscenizowano katastrofę awionetki. Tu przygotowano i omawiano proces zabezpieczania różnych śladów. Prowadzący zajęcia podkreślał, że w przypadku wypadku lotniczego, zanim oględzin zacznie dokonywać policja, to najpierw swoje czynności muszą zakończyć przedstawiciele komisji badania wypadków lotniczych.

– Znalazłyśmy puszkę po napoju – zasygnalizowały policjantowi studentki. – To musicie określić, czy ta puszka ma związek ze zdarzeniem – odparł policjant. – Ona leżała w kabinie – odparły dziewczyny. Na rozbitej kabinie awionetki były imitowano ślady krwi, studenci zabezpieczali próbki do analizy. – Ta krew ścieka na trawnik, to miejsce też fotografować? – dopytywali.

– W dalszej kolejności przygotowaliśmy inscenizację wypadku drogowego, gdzie doszło do dynamicznego zatrzymania sprawcy, który uciekał przed organami ścigania (inscenizacja ostrzelania samochodu i zabezpieczanie śladów – przyp. red.), a także oględziny miejsc z wypadkiem drogowym autobusu, pożarem, oględziny miejsca znalezienia zwłok oraz miejsca zabójstwa człowieka w pomieszczeniu, gdzie użyjemy substancji, która uwidacznia zatarte ślady krwi. Oprócz tego, że wraz z funkcjonariuszami pokazujemy, jak powinny te czynności wyglądać na miejscu zdarzenia, to studenci pod okiem wykładowcy mogą samodzielnie zabezpieczać ślady i doskonalić te umiejętności – powiedział nam dr Dariusz Szydłowski, kierownik referatu techniki kryminalistycznej KMP w Bielsku-Białej.

Studenci mogli usłyszeć między innymi, że warto filmować miejsce zdarzenia, gdyż zarejestrowany materiał filmowy może dać odpowiedź na pytania pojawiające się w postępowaniu. – Policyjny technik nie ma limitu ilości wykonanych zdjęć. Czym więcej zdjęć, tym więcej mamy możliwości ustalenia prawdy obiektywnej, czyli tego, co się wydarzyło i jakie były okoliczności zdarzenia – podkreślał asp. sztab. Dariusz Szydłowski, policjant z wieloletnim stażem.

W ramach terenowych zajęć praktycznych studenci zobaczyli oględziny miejsc różnych zdarzeń, a także dowiedzieli się jak wykorzystać zabezpieczone ślady i jak je transportować. Jak zabezpieczyć ślady po kulach w przestrzelonej szybie samochodu? Jak zabezpieczyć rozsypaną dokumentację w miejscu zdarzenia? Jak przesłać zabezpieczoną puszkę po napoju, aby nie zatrzeć śladów? Czy zatarte ślady krwi “zaświecą” w ciemności? Odpowiedzi na te pytania padły właśnie na strażackim poligonie w Bielsku-Białej.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Lasek
Lasek
1 rok temu

A to na miejscu katastrofy lotniczej zbiera się dowody?