Przed bielskim sądem ruszył proces 34-latka oskarżonego o zabójstwo rodziców. Grozi mu dożywocie.
Tą sprawą żył cały Śląsk Cieszyński. Przypomnijmy, tylko, że do zbrodni miało dojść 6 grudnia 2022 roku. Feralnego dnia tuż po godzinie 13.00 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące dwóch ciał w jednym z domów w Jaworzynce. Na komisariat zadzwoniła bliska dla ofiar osoba. Funkcjonariusze, którzy udali się pod wskazany adres, znaleźli w domu nieżyjącą parę 64-latka i jego 66-letnią żonę. Na miejscu zbrodni pracował szereg specjalistów z zespołu dochodzeniowo-śledczego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie oraz prokurator Prokuratury Rejonowej w Cieszynie. Została zarządzona sekcja zwłok. Z uwagi na fakt, że okoliczności zbrodni były drastyczne, szczegółów nie ujawniono. Od początku jednak było jasne, że doszło do zabójstwa. W sprawie został natychmiast zatrzymany syn ofiar. Co ciekawe, dotąd policjanci w domu nie odnotowywali interwencji. Nikt też z tej rodziny nie miał założonej „Niebieskiej karty”. O sprawie pisaliśmy tutaj i tutaj.
11 stycznia ruszył przed bielską temidą proces. Odczytanie aktu oskarżenia zajęło zaledwie dwie i pół minuty. Syn ofiar, krępy blondyn w swetrze w pasy nie pokazywał po sobie żadnych emocji. Skład sędziowski, któremu przewodniczyła sędzia Agnieszka Grążawska z uwagi na dobro rodziny zdecydowała, że proces będzie odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Dziennikarze mogli być obecni jedynie przy odczytaniu oskarżenia. To nie zajęło długo. Prokurator Piotr Grosicki z Prokuratury Rejonowej w Cieszynie przypomniał jedynie, że oskarżony uderzył swojego ojca tępym narzędziem w głowę, zadał mu cios w okolicę szyi doprowadzając u poszkodowanego do rozległych obrażeń. Oskarżył go również o to, że zadał matce również obrażenia doprowadzając do jej śmierci.
Według cieszyńskiej prokuratury rejonowej, oskarżony działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia rodziców. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie zza kratami.
Takie bandziory mnie kręcą. Chciałbym zostać spenetrowany przez takiego bedboja. Mrrrr
jest plan i uwzględnili miejsce w celi po skazaniu jegomościa
Oh dziękuję! Muszę jeszcze sobie tylko nakupić wazeliny.
nie musisz, mam towot
Ciekawe czy wyrok będzie oprotestowany marszami
Jezeli facet ma mial zone to ona moze pojechac do Warszawy do Palacu/Pajaca
Ciekawsze jest to czy kiedyś zmądrzejesz.
Podszywańcu mówię Ci coś..