Złotymi zgłoskami zapisał się w historii polskiego sportu Festiwal „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia”. W czwartej edycji tej największej w naszym kraju imprezy uczestniczyło blisko tysiąc zawodniczek i zawodników – od początkujących po arcymistrzów, od dzieci po szachowych weteranów.
Turniej inny od wszystkich
Tegoroczny Turniej Masters zgromadził 53 zawodników i zawodniczek z 10 federacji. Przyjechali oni do Ustronia z Anglii, Czech, Islandii, Iranu, Luksemburga, Serbii, Słowenii, Turcji, Ukrainy i oczywiście z różnych regionów Polski. W Turnieju Open A rywalizowało 39 osób, w Turnieju Open B – 57, w Turnieju Open C – 188, w Turnieju Open D – 28. Mecze rozgrywano systemem szwajcarskim, czyli 9 rund w czasie 90 minut plus 30 sekund na ruch.
– To jest inny turniej od wszystkich rozgrywanych w Polsce czy Europie. Te zawody mają charakter rodzinny, stąd zresztą hasło, że szachy łączą pokolenia. Program jest tak przygotowany, żeby swoich sił mogli spróbować nie tylko dorośli, ale także dzieci i młodzież – zauważył Andrzej Matusiak, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Festiwalu Szachowego w Ustroniu.
W pięciu turniejach głównych (każdy liczył 9 rund) zwycięstwa odnieśli: Masters (ranking FIDE pow. 2150) – Umut Ata Akbas (Turcja); Grupa A (ranking 1850-2200) – Igor Wilk (UKS SP-8 Chrzanów); Grupa B (ranking FIDE 1500-1900) – Kamil Mośny (TG Mat Tarnowskie Góry); Grupa C (ranking FIDE do 1550) – Mariusz Brzóska (UKS Szach Mat Zabrze); Grupa D (rocznik 1968 i starsi) – Janusz Raszka (SSz Olimpia Goleszów). Ten sukces cieszyńskiego weterana bardzo cieszy.
Z Pucharu Świata do Ustronia
Organizatorzy festiwalu “Szachy w Ustroniu łączą pokolenia”, ponownie zaprosili na zawody gościa o międzynarodowej renomie. Na dobry początek – przypomnijmy – był to mistrz świata Anatolij Karpow (2020), następnie arcymistrz Garri Kasparow (2021) – najmłodszy mistrz świata, który mając 22 lata pokonał ówczensego dominatora… Anatolija Karpowa. W ubiegłym roku w Ustroniu gościł indysjki arcymistrz Viswanathan Anand „Błyskawica” (2022). Na tegoroczną imprezę prosto z zawodów o Puchar Świata w Azerbejdżanie przyjechał mistrz świata w szachach szybkich (2016) Wasyl Iwanczuk. Początkowo organizatorzy awizowali udział ukraińskich mistrzyń świata – sióstr Anny i Marii Muzyczuk, ale one w tym czasie jeszcze walczyły o medale Pucharu Świata w Baku i nie zdążyły dotrzeć pod Czantorię i Równicę.
Ich słynny rodak Wasyl Iwanczuk, odnosi międzynarodowe sukcesy od ponad 20 lat. Wystarczy przypomnieć, że w 2002 roku został wicemistrzem świata FIDE w szachach klasycznych, a dwa lata później mistrzem Europy. Rok 2007 przyniósł mu tytuł mistrza świata w szachach błyskawicznych, zaś rok w 2016 tytuł najlepszego na świecie w szachach szybkich.
– To moja wielka pasja i trudno mi wyobrazić życie bez szachów – zdradził Wasyl Iwanczuk. Co ciekawe, w Turnieju przy kawie MOKATE łączącym grę szybką i błyskawiczną, honorowy gość zajął czwartą lokatę, tracąc punkty w przegranym pojedynku z Klaudią Kulon i zremisowanej partii z Januszem Raszką – zawodnikiem SSz Olimpia Goleszów. Sam turniej stał na bardzo wysokim i wyrównanym poziomie. Wystarczy powiedzieć, iż pierwsza piątka tych zawodów zgromadziła po 7,5 pkt., a kolejna dziewiątka po 7 pkt. W salach MDK „Prażakówka” rywalizowało 211 zawodniczek i zawodników: od początkujących po arcymistrzów. Rywalizacja składała się z 9 rund i była rozgrywana systemem Mokate (3 rundy po 5 minut, 3 rundy po 10 minut, 3 rundy po 15 minut). Ten system – zresztą jedyny taki na świecie – „wymyślił” Karol Linert, organizator popularnych turniejów szachowych MOKATE w Goleszowie i prezes tamtejszego Stowarzyszenia Szachowego „Olimpia” w jednej osobie. W symultanie grali młodzi zawodnicy tego klubu, Michał Niesyt i Nikodem Cieślar. Odnotujmy jeszcze, że końcowy wynik symultany brzmiał 24,5:0,5 pkt.
Przyjemność grania z mistrzem świata
Nie zabrakło rzecz jasna słynnej symultany, która rozgrywana była na 25 szachownicach. Gość z Ukrainy grał kolorem białym. Jak można było usłyszeć w kuluarach Hoteleu „Belweder” na ustrońskim Zawodziu, gdzie symultana odbyła się po raz kolejny, zawodnicy lubią pojedynki z Wasylem Iwanczukiem, z uwagi na jego aktywny i kreatywny styl gry. – To była ogromna przyjmność zagrać z mistrzem świata, poznać jego szachowe strategie. Gra cały czas uczy, bo każda partia jest inna – zdradza Adam Mokrysz.
Prezesa Grupy Mokate dopingował jego tata Kazimierz – w przeszłości zawodnik II-ligowej Olimpii Goleszów. Przekazał on tego szachowego bakcyla swojemu synowi, który nie tylko w szachy gra (zaczął w wieku czterech lat), ale też jest jednym z największych w Polsce mecenasów królewskiej gry. – Jako firma rodzinna, konsekwetnie dzielimy się szachową pasją od 15 lat, bo szachy – jak żadna inna dyscyplina sportu – naprawdę łączą pokolenia. Jest wielu wspaniałych ludzi, którzy nas popierają i wspierają. Powstały kółka szachowe, działa wspaniale powołana kilka lat temu Akademia Szachowa Mokate. I cieszy to, że liczba osób poznających arkana królewskiej gry stale rośnie. Działamy wspólnie z Polskim Związkiem Szachowym, organizując wiele turniejów, na których goszczą utytułowani arcymistrzowie – podkreśla Adam Mokrysz.
Tutaj odkrywane są młode talenty
W ustrońskich turniejach grało wielu zdolnych juniorów, w tym medaliści Mistrzostw Polski. W niedalekiej przyszłości mają oni realne szanse zostania arcymistrzami. – W naszych zawodach młodzi szachiści wypełniają normy na tytuły międzynarodowe. Tutaj ujawniają się ich wielkie talenty. Warto podkreślić, że szachowe zmagania w Ustroniu dają możliwość sprawdzenia się szachistom jeszcze bez wielkich osiągnięć w bezpośrednich pojedynkach z zawodnikami o uznanej renomie – zauważa Michał Paździora, dyrektor Festiwalu Szachy w Ustroniu Łączą Pokolenia.
– W Ustroniu gramy, żeby promować szachy, żeby coraz więcej ludzi ten sport zainteresował. Wystarczy powiedzieć, że w tegorocznym festiwalu szachowym, który trwał 10 dni, rywalizowało blisko 1000 osób. To budzi szacunek i daje satysfakcję, że z zaproszenia Mokate zechciało skorzystać takie szerokie grono miłośników królewskiej gry – nie kryje radości Adam Mokrysz.
WYNIKI * WYNIKI * WYNIKI
Oto najlepsi w pięciu turniejach głównych (po 9 rund):
Masters (ranking FIDE pow. 2150) – 1. Umut Ata Akbas (Turcja) – 7 pkt., 2. Paweł Teclaf (KKS Ormuzd Kartuzy) – 6,5 pkt., 3. Jonasz Baum (UKS Czternastka Warszawa) – 6,0 pkt. Grupa A (ranking 1850-2200) – 1. Igor Wilk (UKS SP-8 Chrzanów) – 7,0 pkt., 2. Adam Radecki (UKS Ognisko Rydułtowy) – 6,5 pkt., 3. Władysław Pyciński (UKS Pałac Młodzieży Katowice) – 6,5 pkt., 16. Mateusz Myrmus (SSz Olimpia Goleszów) – 5 pkt. Grupa B (ranking FIDE 1500-1900) – 1. Kamil Mośny (TG Mat Tarnowskie Góry) – 7,5 pkt., 2. Izabela Tokarz (KSz Gambit Przeworsk) – 7 pkt., 3. Demian Dzoba (Ukraina) – 6,5 pkt., 22. Michał Niesyt – 5 pkt., 53. Maja Nieckarz (oboje SSz Olimpia Goleszów) – 3,5 pkt. Grupa C (ranking FIDE do 1550) – 1. Mariusz Brzóska (UKS Szach Mat Zabrze) – 7,5 pkt., 2. Milan Chmielek (Mat Myślenice) – 7 pkt., 3. Mariusz Oleś (MKSz Rybnik) – 7 pkt., 14. Szymon Baran (SSz Olimpia Goleszów) – 6,5 pkt., 26. Nikodem Glajc (MUKS SZS Cieszyn) – 6 pkt., 26. Wojciech Kondziela (SSz Olimpia Goleszów) – 6 pkt. Grupa D (rocznik 1968 i starsi) – 1. Janusz Raszka (SSz Olimpia Goleszów) – 8 pkt., 2. Stefan Djuric (Serbia) – 7,5 pkt., 3. Sergiej Szilov (SzSON Zagłębie Dąbrowa Górnicza) – 6 pkt., 26. Adolf Burawa (SSz Olimpia Goleszów) – 2,5 pkt., 28. Jadwiga Konowoł (LKS Olza Pogwizdów) – 1,5 pkt.
Turniej przy kawie Mokate
1. Paweł Teclaf (KKS Ormuzd Kartuzy) – 7,5 pkt., 2. Nikola Radovanovic (Serbia) – 7,5 pkt., 3. Daniel Sadzikowski (KSz Hetman Katowice) – 7,5 pkt., 4. Wasyl Iwanczuk (Ukraina) – 7,5 pkt., 5. Marek Pniaczek (UKS Pionier Jastrzębie) – 7,5 pkt., 6. Monika Soćko (KSz Hetman Katowice) – 7 pkt., 7. Sinisa Drazic (Serbia) – 7 pkt., 8. Jan Subelj (Słowenia) – 7 pkt., 9. Milos Stankovic (Serbia) – 7 pkt., 10. Danilo Milanovic (Serbia) – 7 pkt., 30. Janusz Raszka (SSz Olimpia Goleszów) – 6 pkt.
Drużynowe Mistrzostwa Śląska Juniorów w szachach szybkich
1. UKS Pionier Jastrzębie I – 17 pkt., 2. Hetman GKS I Katowice – 17 pkt., 3. UKS Pionier II Jastrzębie – 12. pkt., 6. SSz Olimpia I Goleszów (Mateusz Myrmus, Krzysztof Niemczyk, Michał Niesyt, Jakub Kałuża, Maja Nieckarz, Blanka Niemczyk) – – 11 pkt., 17. SSz Olimpia II Goleszów (Dawid Marekwica, Nikola Herezy, Jakub Matuszek, Wiktor Niemczyk, Karolina Myrmus, Anna Piaszczyk, Oliwia Czerwińska). Startowały 23 drużyny.