Wszystkie te firmy łączy umiejętność dostosowywania się do najtrudniejszych wyzwań rynkowych. Teraz połączyły je także Dedale – prestiżowe nagrody dla najlepszych firm w regionie. Tę główną – Nagrodę Specjalną Złotego Dedala Subregionu Południowego – odebrała firma Szczęśniak. Spółka ZIAD została Firmą Roku 2024 Miasta Bielska-Białej, a Komunikacja Beskidzka – Firmą Roku 2024 Ziemi Bielskiej.
24 października w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej odbyła się XIV edycja Konkursu Firma Roku „Samorządy Przedsiębiorcom”. Organizatorami wydarzenia są Beskidzka Izba Gospodarcza, Urząd Miejski w Bielsku-Białej i Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej. – Tytuł Firma Roku promuje szczególnie aktywne i dynamiczne firmy. Jest wyrazem uznania ze strony samorządów terytorialnych dla ich wiodącej roli w rozwoju regionalnym. Laureaci konkursu to przedsiębiorstwa, które z uwagi na swoją atrakcyjną ofertę oraz silną pozycję na rynku nie tylko kreują własny pozytywny wizerunek, ale mają znaczący wpływ na reputację swej gminy, powiatu, regionu – przypomina Maciej Jeleń, prezes Beskidzkiej Izby Gospodarczej, któremu w pracach kapituły nagrody towarzyszą prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski i starosta bielski Andrzej Płonka.
Jarosław Klimaszewski przypomniał, o tym jak ważna jest współpraca światów biznesu, samorządu i nauki dla rozwoju gospodarczego regionu. – Samorządy, jak wszystkie instytucje tego państwa, żyją z podatków, a największym dostarczycielem podatków są przedsiębiorcy i ich pracownicy. Ta impreza, oprócz wręczenia wyróżnień tym, którzy radzili sobie najlepiej jest też po to, żeby podziękować wam wszystkim za wasze wysiłki w rozwoju waszych firm – mniejszych, większych, zwłaszcza w obliczu trudności, które ostatnio dotknęły biznes i samorządy. Myślę, że możemy być dumni z tego, jak w mieście i powiecie bielskim przetrwaliśmy ten czas – mówił prezydent.
– Co roku wyróżniamy i nagradzamy firmy najlepsze z najlepszych. To pokazuje, jaki w naszym regionie drzemie potencjał gospodarczy. 14. edycja świadczy o tym, że to wydarzenie wpisało się już w gospodarcze życie naszego regionu – mówił Maciej Jeleń. Podkreślał, jak wartościowa jest współpraca samorządów, przedsiębiorców i uczelni wyższych, a także solidarność i chęć pomocy, co cementuje dobre relacje, a co wszyscy udowodnili podczas ostatniej powodzi. – Rywalizacja w biznesie jest niezbędna, ale współpracą osiąga się o wiele więcej – stwierdził. Chwalił też lokalne firmy za to, że radzą sobie na trudnym rynku w szczególnie trudnych czasach, naznaczonych m.in. wojną i problemami na wielu rynkach. Ich przedstawicielom życzył innowacyjnego podejścia do biznesu. – To dziś jeden z głównych elementów, który pozwala na osiągnięcie przewagi konkurencyjnej – ocenił prezes Beskidzkiej Izby Gospodarczej.
Wszyscy, którzy szczelnie wypełnili salę teatru szybko doczekali się tego, co najważniejsze – ogłoszenia tegorocznych laureatów. Tę szczególną nagrodę – Złotego Dedala Subregionu Południowego, odebrali przedstawiciele firmy Szczęśniak Pojazdy Specjalne sp. z o.o., zatrudniającej 230 osób i produkującej ok. 300 pojazdów rocznie dla służb mundurowych na czterech kontynentach. Kapituła konkursu oceniła, że założona w 1992 r. rodzinna firma, której produkty trafiają na rynki całego świata, rozwijająca się i odnosząca ekonomiczne sukcesy, w pełni zasługuje na wyjątkową statuetkę, autorstwa bielskiej rzeźbiarki Lidii Sztwiertni. Podkreślono, że produkty spółki są powszechnie cenione i wykorzystywane do ratowania ludzkiego życia i dobytku, a przy tym mamy do czynienia z firmą dbającą o swoich pracowników, jak również angażującą się we wsparcie inicjatyw lokalnych, w tym poprzez działalność edukacyjną i sponsoringową.
– 32 lata pracowaliśmy bardzo ciężko i to jest nasz sukces. Jestem dumna, że mam syna, który przejął tę pałeczkę i rządzi firmą – skomentowała w kuluarach Anna Szczęśniak, współzałożycielka „złotej” firmy. – To wzruszenie i radość, że zostaliśmy nagrodzeni, ale także dlatego, że tyle osób cieszyło się z nami z tego sukcesu, co jest bardzo ważne – dodała. – Nagród jest wiele, ale Złoty Dedal jest jeden. Łatwiej jest zostać docenionym gdzie indziej, ale jeśli dochodzi do tego na swoim podwórku, to cieszy w dwójnasób – zwrócił uwagę Grzegorz Szczęśniak, prezes zarządu spółki. – Na to jednak musieliśmy bardzo długo pracować i pierwsze nagrody przyznawano nam w różnych miejscach świata – zastrzega Anna Szczęśniak.
Firma nie ustanie w budowaniu swojej pozycji na polskim i światowych rynkach. – Będziemy się rozrastać. Już teraz nasze samochody są w 35 krajach – zapowiada Grzegorz Szczęśniak. – Bielsko-Biała, jak to wybrzmiało podczas gali, to bardzo innowacyjne miejsce, idealne do prowadzenia biznesu, a przy tym wspaniałe do życia – dodaje. – Nie zmienimy więc miasta. Zostaniemy tutaj z naszą firmą, bo jest nam tu najlepiej – podkreśla Anna Szczęśniak.
ZIAD Bielsko-Biała może cieszyć się z Dedala i tytułu Firmy Roku 2024 Miasta Bielska-Białej. To – jak oceniono – nowoczesne przedsiębiorstwo z 50-letnią tradycją o szerokim spektrum działania. Jej przewagą jest atrakcyjne położenie w połączeniu z nowoczesną infrastrukturą techniczną i turystyczną, które tworzy warunki do spotkania się biznesu i wypoczynku. – Śmiało można powiedzieć, że to jest jedno miejsce o wielu możliwościach. Firma specjalizuje się w organizacji targów i wystaw, prowadzeniu szkoleń, a także w działalności hotelarskiej i turystycznej, zapewniając kompleksową obsługę – dostrzegli organizatorzy. Co więcej, dla kapituły ważny był dynamiczny rozwój firmy, stałe poszerzanie oferty oraz jej wpływ na promocję miasta i regionu na skalę międzynarodową oraz prowadzona przez firmę wieloletnią działalność szkoleniowo-edukacyjna.
– Nagroda ma dla nas szczególną wartość, bowiem jesteśmy w roku jubileuszowym 50-lecia firmy oraz 25-lecia przekształcenia się całkowicie w spółkę komunalną. Jeszcze jeden istotny jubileusz, to 40-lecie pierwszego wydarzenia targowego – giełdy wynalazczości, która przekształciła się w Międzynarodowe Energetyczne Targi Bielskie ENERGETAB. Mamy więc faktycznie wysyp powodów do świętowania, a przecież zimą, w grudniu, obchodziliśmy 70-lecie Kolei Linowej Szyndzielnia – wyliczył nam tuż po odebraniu Dedala Dariusz Mrzygłód, prezes zarządu ZIAD Bielsko-Biała.
Firma działała w różnorodnych rzeczywistościach gospodarczych i politycznych, ale miała zdolność pozostawania na powierzchni. – To zasługa ludzi, którzy ją tworzyli na wszystkich etapach jej funkcjonowania. Spółka przechodziła rozmaite przeobrażenia – rezygnowała z pewnych działalności, a brała się za rozwój innych. Zdolność do dostosowania się do różnych sytuacji rynkowych pozwoliła na ten sukces – ocenia szef ZIAD-u.
Mając na uwadze dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa, poczynione inwestycje w nowoczesny, zeroemisyjny tabor, rozszerzanie oferty zarówno przewozowej jak i usługowej, kapituła konkursu Firma Roku 2024 zdecydowała o przyznaniu firmie Komunikacja Beskidzka SA tytułu Firma Roku 2024 Ziemi Bielskiej.
– Jeśli inne samorządy i podmioty biorą z nas przykład, znaczy to, że obraliśmy dobrą ścieżkę. Oczywiście, sedno jest w pracy zespołowej. Mam na myśli nie tylko pracowników, ale i organizatora komunikacji, czyli Beskidzki Związek Powiatowo-Gminny. Tu musi być jednomyślność, efekt synergii i działania w jednym kierunku wszystkich zaangażowanych w organizację transportu. Robimy to nie dla siebie, tylko dla wszystkich tych mieszkańców, którzy z komunikacji korzystają. I cieszy nas to, że pozytywnie oceniają zmiany, jakie w niej zaszły – skomentował nam Paweł Sadza, prezes Komunikacji Beskidzkiej SA, z Dedalem w rękach.
Komunikacja Beskidzka to obecnie prawie 50 linii komunikacyjnych w 17 gminach w 2 województwach, prawie 20 tys. km przejechanych dziennie i blisko 5 mln obsłużonych pasażerów rocznie. Jakie wyzwania obecnie stoją przed przewoźnikiem? – Olbrzymie. Ten dzień jest absolutnie szczególny dla nas, ponieważ dostaliśmy informację, że otrzymujemy dofinansowanie z Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Liczymy, że w ciągu półtora roku poszerzymy nasz tabor o 29 autobusów: 15 zasilanych sprężonym gazem ziemnym, a 14 olejem napędowym w najwyższych możliwych normach euro 6 – mówi prezes.
Wyróżnienie w konkursie Firma Roku to także nobilitacja i zaznaczenie swojej pozycji na rynku. Spółdzielnia „Bielsin” została wyróżniona w kategorii „profesjonalnego dostawcy usług”. Eurolan sp. z o.o. triumfował w dziedzinie „profesjonalnego dostawcy usług cyfrowych”. PLP Poland, czyli spółkę akcyjną znaną z poprzedniej nazwy Belos, wyróżniono jako „firmę z tradycjami”. Z kolei Storware sp. z o.o. doceniono jako „promotora innowacyjności i przedsiębiorczości”.
Gala Konkursu Firmy Roku słynie ze znakomitej atmosfery, a tę zapewniły nie tylko ożywione rozmowy przedsiębiorców i samorządowców, bankiet czy pamiątkowe zdjęcia na „ściance”, ale i fantastyczny koncert „Aleja gwiazd” wg pomysłu i pod opieką artystyczną dyrektora Teatru Polskiego Witolda Mazurkiewicza. W wykonaniu aktorów usłyszeliśmy przeboje Romualda Lipki, które wybrzmiały podczas Dni Bielska-Białej z okna teatru. Publiczność najgłośniej oklaskiwała Wiktorię Węgrzyn-Lichosyt, która i z wdziękiem prowadziła całą galę, i zaprezentowała w pełni swój żywiołowy wokal.
