Trwa zbiórka na rzecz pani Marii, matki tragicznie zmarłego Wojciecha Kaima (link tutaj).
– Całe życie poświęciła na sportową karierę, a potem szkolenie młodych narciarzy alpejskich. Kiedy na świat przyszły wnuki zajęła się tylko nimi. W jednej chwili straciła syna, synową, wnuki i brata Józefa. Jedynym oparciem jest dla niej córka – bliźniaczka zmarłego Wojciecha – napisała organizatorka akcji.
To Anna Muniak, matka dwójki dzieci trenujących narciarstwo w klubie, w którym Wojciech Kaim był trenerem. – To on sprawił, że moje dzieci pokochały narciarstwo – czytamy na profilu zbiórki.
– Pani Marysiu, jesteśmy z panią. Wojtek, zaopiekujemy się twoją mamą, jesteśmy ci to winni – zaznacza.
Cel zbiórki to 200 tysięcy złotych. W chwili, w której tekst ten był publikowany zebrano ponad 30 tysięcy.
Każdy może dorzucić swoją cegiełkę – kliknij tutaj.
Anna i Wojciech Kaimowe wraz z dziećmi – Michaliną, Marceliną i Stasiem oraz Jolanta i Józef Kaimowie z wnukiem Szymonem zginęli pod gruzami własnego domu 4 grudnia minionego roku.
Była już zbiórka, która powinna zostać podzielona na te dwie Panie, jest wielu ludzi w potrzebie a w szczególności dzieci nie tylko z oddziałów onkologicznych, wystarczy wejść na fundację siepomaga i dostrzec problem, tam przede wszystkim są potrzebne pieniążki…..
Bielsko dało kasę na pomoc dla tej rodziny, Szczyrk rownież. Rodzina dostanie grube odszkodowanie za tą straszna tragedię. Była zbiórka zebrano do tej pory 588701tyś. Dla jednej poszkodowanej, skoro to była zbiórka powinny być zbierane środki dla dwóch pań. Teraz nagle się okazuje że jest jeszcze jedna poszkodowana. Na którą można ściągnąć kasę, brawo. Chytrosc góralska nie zna granic! Życia i zdrowia pieniądze nie zastąpią. Więc kto skorzysta z tych środków? W tym momencie poszkodowani potrzebują pomocy psychologa i zapewne taka pomoc mają.
Dramat który sie dzieje w tej rodzinie jest nie do opisania
Wiem bo znam
Wiec daruj sobie takie komentarze
Trochę empsti
Badz dobrym człowiekiem dla siebir i bliskich bo dla obcych nie potrafisz.
Wiesz ile ludzi potrzebuje teraz pomocy bardziej? Tysiące więc nie pisz bzdur. Pani Maria nie ma na nagrobek tak pisze w artykule, to pani Kasia nie pomoże? Wolę teraz dać komuś innemu aby nie musiał trafić do grobu. A nagrobek to już najmniejszy problem. Ludzie wpłacający pieniądze zostali wprowadzeni w błąd w takim razie bo wszędzie pisano że jedyna poszkodowana potrzebującą pomocy jest pani Kasia. Skąd teraz nagle pani Maria się wzięła? Bardzo źle to wygląda. Rozumiem że za zebrane pieniążki że zbiórki brakło na godne nagrobki.
Kto nie zna sytuacji niech nie komentuje ;/
Przecież synowa zyje bo wtedy byla w pracy cp to za bzdety ktos pisze ktos chce wyłudzić kase i zeruje na smierci ludzi dobrze przeczytajcie to co pisze ta oszustka
Przeżyła córka pana Józefa czyli bratanica także proszę nie wypisywać bzdur
To ty przeczytaj test ze zrozumieniem
Przeżyła córka Kasia(dla niej była zbiórka) – zginęli jej rodzice i syn. Zginęła też młoda rodzina Anna i Wojtek z trójką dzieci. Teraz jest zbiórka dla Matki Wojtka.
Przecież już była zbiórka na rzecz tej rodziny. Bez przesady.
Proszę dokładnie przeczytać te dwie zbiórki i potem komentować. Żal to czytać.
Beti czy Ty masz serce?
Beti może by na Ciebie zebrać jesteś dziewucho bez serca,życzę Ci żeby Twoja rodzina była zdrowa….
Matka dzieci zyje co to za bzdety ze nie przecież byla w pracy ktos chce wyłudzić kase
Po wpisie widać,że nie umiesz czytać ze zrozumieniem ani nie orientujesz się w sytuacji.Wniosek prosty – nie pleć bzdur.
Mama i tata wraz z trójką dzieci oraz babcia i dziadek wraz z wnuczkiem zginęli. Żyje mama tego wnuczka. Najpierw trzeba znać sytuację żeby pisać coś sensownego.
Co ty wiesz kobieto.
Bardzo ładna inicjatywa, wyrazy szacunku za pomysł