Piętnaście lat temu w Suchej Beskidzkiej zlikwidowane zostało kino Smrek. Teraz pojawiła się szansa, że przybytek X muzy wróci do grodu nad Stryszawką. Były kinooperator, a także ajent Smreka – Edward Bartoszek przyjmuje tę wieść z zadowoleniem, ale nie zmienia to faktu, że wciąż żyje wspomnieniami i bardzo żałuje, że suskie kino nie przetrwało trudnych czasów.
O wspomnieniach Edwarda Bartoszka , ale także innych mieszkańców Suchej Beskidzkiej przeczytacie w reportażu “Tak Smreka żal…” – ten już na was czeka w aktualnym numerze “Małopolskiej Kroniki Beskidzkiej”