Na sygnale Sucha Beskidzka

Tartak w ogniu

Fot. Czytelnik

Do poważnego pożaru doszło wczoraj późnym wieczorem w Toporzysku. Dzięki sprawnej akcji strażaków straty nie są gigantyczne. Niemniej ogień zdążył i tak wyrządzić sporo zniszczeń.

Strażacy zostali postawieni na równe nogi o 21.53. W sumie w akcji brało udział 59 strażaków z 13 zastępów (dwa JRG Sucha Beskidzka, 1 JRG Rabka i 10 ochotniczych). Gdy dojechali na miejsce zdarzenia płomienie objęły już skład tarcicy, suszarnię i magazyn trocin, a zagrożony był jeszcze budynek gospodarczy. Magazyn na trociny ucierpiał najbardziej. Uszkodzony został także dach nad suszarnią, a ponadto spłonęło 8 metrów sześciennych tarcicy. Straty oszacowano na około 100 tys. zł,  których 50 tys. zł to wartość budynków. Przyczyna pożaru zostanie ustalona w trakcie policyjnego dochodzenia.

google_news