Organizatorzy Tygodnia Kultury Beskidzkiej zapowiadają, że tegoroczna impreza powróci na estrady z plenerowymi koncertami zespołów folklorystycznych i kapel przed publicznością, w amfiteatrach i na placach miast, a także na górskich szlakach. Wszystko przy zachowaniu obowiązujących obostrzeń sanitarnych.
W ubiegłym roku z powodu pandemii koronawirusa, ta jedna z najpopularniejszych i największych imprez folklorystycznych w Polsce musiała się „przenieść” do internetu. W tym roku TKB ma powrócić do normalności na scenach w Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Makowie Podhalańskim, Oświęcimiu oraz Ujsołach, Istebnej i Jabłonkowie (Republika Czeska). Jak informują organizatorzy TKB rozpocznie się 24 lipca i potrwa do 1 sierpnia, czyli tradycyjnie dziewięć dni.
– Po roku ograniczeń przestrzenie miejscowości festiwalowych ponownie będą tętnić życiem, muzyką i śpiewem. Wszystkie estrady planują wiele atrakcji. W programie, oprócz widowisk zespołów folklorystycznych, pojawią się koncerty kapel, jarmarki, warsztaty, wystawy, pokaz strojów ludowych, koncerty folkowe i inne – zapowiadają.
I dodają, że do imprezy zgłosiło się już ponad 70 polskich zespołów. Niestety cieszące się ogromną popularnością wśród widzów Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne z udziałem zagranicznych zespołów zostały przełożone na kolejny rok.
– Najwięcej koncertów odbywać się będzie w weekendy. Estrady nie chcą jednak rezygnować z występów w tygodniu. W programie znajdzie się sporo niespodzianek i imprez towarzyszących. Rozpoczynamy kolejny wspaniały festiwal, ponownie na żywo. Przynajmniej mamy taką nadzieję – mówi Lesław Werpachowski, przewodniczący Komitetu Koordynacyjnego TKB i dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej.
Do TKB szykują się również poszczególne miasta-estrady.
W Szczyrku koncerty zespołów folklorystycznych zobaczyć będzie moż-na na placu św. Jakuba, gdzie planowane są również jarmark, warsztaty, spotkania. Kapele pojawią się też na górskich szlakach w ramach akcji „Nuta idzie po Beskidzie”.
W Żywcu będzie można oglądać konkursowe prezentacje 52. Festiwalu Folkloru Górali Polskich w amfiteatrze Pod Grojcem i na Rynku. Z uwagi na dużą liczbę zgłoszeń festiwal ten potrwa od 24 do 28 lipca. Przez dziewięć dni TKB na żywieckim Rynku będą odbywać się także Targi Sztuki Ludowej i warsztaty.
Z kolei w Makowie Podhalańskim występy zespołów regionalnych, przeplatane koncertami folkowymi, zaplanowane są na estradzie „Makowianka” w weekendy.
W Wiśle w ciągu tygodnia kapele koncertować będą w różnych dzielnicach miasta. W pierwszym dniu planowany jest korowód i koncert w amfiteatrze im. Stanisława Hadyny. Przez dziewięć dni wiele ma się dziać na placu Bogumiła Hoffa i w parku Stanisława Kopczyńskiego.
Estrada w Oświęcimiu zaprosi do siebie w drugi weekend TKB, gdzie będzie można zobaczyć widowiska regionalnych zespołów pieśni i tańca z różnych regionów. Nie zabraknie także koncertu „Folkowe klimaty”.
Planowane są również imprezy towarzyszące TKB jak 26. Festyn Istebniański w Istebnej (24 – 25 lipca), 43. Wawrzyńcowe Hudy w Ujsołach (31 lipca) oraz 74. Gorolski Święto w Jabłonkowie (31 lipca – 1 sierpnia).
Organizatorzy TKB nie zapomną o widzach, którzy wolą pozostać w domach. Będą oni mogli zobaczyć w internecie wybrane koncerty na żywo ze Szczyrku, Żywca, Makowa Podhalańskiego, Wisły i Jabłonkowa.
Tak szczerze, to z roku na rok ta impreza to odgrzewane kotlety.
Wszyscy mogą również zobaczyć na żywo moje łono 😀
Podszywacz, to jest głupie ale o tym nie wiesz i ciągle powtarzasz nie mając nic do powiedzenia.
Cieszymy się
Podszywacz się cieszy.
Cieszymy się!
Podszywacz, na scenę jak się cieszysz.
Spadaj trollu ze swoimi złośliwościami, nawet w niedzielę nie odpuścisz.
Spadaj trollu ze swoimi złośliwościami, nawet w niedzielę nie odpuścisz.
Gdybyś trollu był taki akuratny co do niedzieli i sam nie był złosłiwy, nie podszywałbyś się.
Super, niedawno były informacje z kolejnych dni obostrzeń pandemicznych a teraz mamy informacje z poluzowań, co można zobaczyć na żywo z kierunku TKB. Czekamy na informacje co można zobaczyć na żywo z Kierunku Roku Górali w Województwie Śląskim napędzone 400-leciem Istebnej. Żywi niech nie tracą nadziei, że będzie na żywo, nie mają już jej tysiące ofiar w Polsce.