Bielsko-Biała KontaktB24

To nie twój kominiarz, tylko naciągacz!

Po bielskich osiedlach zaczęły krążyć szemrane typy, sprzedające „kominiarskie” kalendarze.

Sam takiego obsztorcowałem, gdy zapukał wczoraj do moich drzwi na bielskim osiedlu Polskich Skrzydeł. Podpity obdartus udawał lokalnego kominiarza i wciskał mieszkańcom bezwartościowe kalendarze. Ludzie dobrze wiedzą, jak wygląda prawdziwy kominiarz obsługujący ich teren, ale i tak dawali mu pieniądze, które ten najwyraźniej z marszu przepijał.

Znam wielu kominiarzy i wiem, że nie chodzą od drzwi do drzwi, a kalendarze czasem dają za darmo podczas zwykłych wizyt. A na oficjalne okazje ubierają się schludnie, a nie jak z rynsztoka wyjęci. Sami się wściekają, że ktoś się pod nich podszywa i żeruje na ludzkiej naiwności.

google_news