Po raz pierwszy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Bielsku-Białej odbył się Dzień Otwarty. Jednym z głównych punktów było rozstrzygnięcie konkursu na projekt i nazwę maskotki ośrodka.
Nowa dyrekcja, która kieruje ośrodkiem zaledwie od kilku miesięcy, stara się zmienić dotychczasowe stereotypowe postrzeganie ośrodka i „ocieplić” jego wizerunek. Nie da się ukryć, że WORD Bielsko-Biała wielu osobom kojarzy się jedynie z egzaminami zdanymi lub też z „oblanymi”.
– Tymczasem chcemy się także bardzo aktywnie włączyć w propagowanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – podkreślają dyrektor Maciej Derbin i jego zastępca Mateusz Pindel.
Ta promocja już pojawiła się przy okazji organizacji imprez w kilku miejscowościach naszego regionu. Ale dyrekcja postanowiła iść jeszcze dalej. Ogłoszono konkurs na nazwę i projekt maskotki promującej bielski WORD.
– Chcemy, aby taka maskotka kojarzyła się z działalnością naszego ośrodka, a zarazem wywoływała pozytywne treści i skojarzenia – przyznali dyrektorzy w chwili ogłoszenia konkursu dodając, że te działania nie są przypadkowe, bo bielski WORD świętuje 25-lecie istnienia.
Rozstrzygnięcie konkursu na nazwę i projekt maskotki ogłoszono w sobotę (21 października) podczas Dnia Otwartego WORD Bielsko-Biała. Komisja konkursowa zdecydowała, aby wybrać projekt „Worduś” przedstawiający sympatycznego dinozaura z charakterystycznymi znakami ruchu drogowego, który przygotowała Natalia Karczewska z klasy VI Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Leśnej. Ponadto wyróżniono sześć praca autorstwa: Agnieszki Staniek, Anny Kawulok, Artura Pszczółki, Emilii Kubaczki, Leny Płoszczak i Szymona Bejcara.
– Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni, bo na nasz konkurs wpłynęło kilkadziesiąt prac, a co niezwykle istotne, były one z różnych zakątków Podbeskidzia. Wybrany projekt „Worduś” będzie niepowtarzalnym symbolem, który będzie promował nasz ośrodek – podkreślają dyrektor Maciej Derbin i wicedyrektor Mateusz Pindel.
Podczas Dni Otwartych nie zabrakło szeregu atrakcji. Były niezwykle widowiskowe pokazy symulacji gaszenia płonącego oleju w wykonaniu strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej oraz symulacja wypadku drogowego, którą zaprezentowali bielscy strażacy oraz ratownicy medyczni z Bielskiego Pogotowia Ratunkowego i policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Poza tym były możliwości jazdy samochodem na trolejach, uczestnictwa w próbnym egzaminie teoretycznym oraz w próbnym egzaminie praktycznym na placu manewrowym na pojazdach WORD z udziałem egzaminatora. Przygotowano także pokaz egzaminu praktycznego na placu manewrowym wraz z jego omówieniem przez egzaminatora nadzorującego. Dodatkowo dostępny był symulator dachowania i symulator jazdy. Odbył się pokaz driftu samochodów RC. Chętni mogli wjechać drabiną pożarniczą do góry. Pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej demonstrowali strażacy z OSP Jeleśnia. Chętni mogli skorzystać z przejażdżki Ciuchcią Beskidzką, a na wszystkich czekała przepyszna grochówka przygotowana przez kuchnię polową.
Ja na maskotkę proponuję Białą Damę
Nie narzekajcie,zaczyna się powtórka TKM(teraz qrwa my)ciągle żywe!
Pokazy PSP to tragedia kto tam pracuje ani gaśnicy nie mają sprawnej dno nie komenda jak d-ca takiej sekcji mógł wyjechać widać ZERO.
Pokażcie bliżej wygrany znak maskotki, dziewczynce laureatce trzeba było zmienić potargane spodnie do dekoracji. Z jakiej przyczyny kropienie aut? Ten znak maskotki będzie chyba opracowywany na podstawie przez grafików?