Wczoraj silne porywy wiatru halnego spowodowały w Zakopanem tragiczne wypadki. Jedną z ofiar jest 9-latek. Niestety, okazuje się że był on związany z powiatem cieszyńskim.
Jak informują policjanci z Zakopanego, drugi dzień świąt wielkanocnych pod Tatrami rozpoczął się od silnych podmuchów wiatru halnego. Jego coraz silniejsze podmuchy docierały do centrum Zakopanego. Niestety miejscami wiatr osiągał prędkości powyżej 100 km/h co skutkowało łamaniem dużych konarów i drzew.
Do tragicznego zdarzenia doszło ok. godz. 13.00. Wówczas w rejonie ul. Gładkie w Zakopanem na grupę osób wychodzących z kościoła spadło drzewo. W efekcie tego zdarzenia śmierć poniósł 9-letni chłopiec. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rodzina chłopczyka związana była z powiatem cieszyńskim.
Chrap chrap pśśśśś
😴 Chrrrrrrrrrrrrr… chrrrrrrrrrrrrrrrrrr… Chrrrrrrrrrrrrrr… Pśśśśśśś…
Tylko “rodzina chłopczyka związana była z powiatem cieszyńskim”, a chłopiec już nie?
Niestety w wyniku poniesionych obrażeń chłopiec zmarł. Koniec. Kropka. Co za różnica z jakiego powiatu pochodziła (być może) jego rodzina?! Bo związać to należałoby autora tekstu, żeby więcej takich bredni nie publikował.
Słusznie, bez znaczenia, może aby uzasadnić dlaczego w lokalnym portalu pisze się o Zakopanem.
Marcelek mieszkał w powiecie cieszyńskim….
Jeśli Marcelek mieszkał w powiecie cieszyńskim to jak można pisać, że rodzina chłopczyka związana była z powiatem cieszyńskim – inne znaczenie.
Nie trzeba zamykać parku miejskiego, śmierć może trafić pod kościołem.
Chrap głośno
A wystarczyło żeby miasto dbało o przycinkę i wycinkę drzew grożących zawaleniem i tragedii by nie było.
W górze tyle gwiazd,
W dole tyle miast.
Gwiazdy miastom dają znać,
Że dzieci muszą spać!
Ach śpij, kochanie.
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz – dostaniesz.
Czego pragniesz, daj mi znać.
Ja Ci wszystko mogę dać.
Więc dlaczego nie chcesz spać?
Ach śpij, bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie.
A gdy rano przyjdzie świt,
Księżycowi będzie wstyd,
Że on zasnął, a nie Ty.
Aaaa, aaaaa
Były sobie kotki dwa.
Aaaa, aaaa
Szaro-bure, szaro-bure obydwa
Ach śpij, bo nocą,
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą,
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie,
A Ty jeden tylko nie.