Trwa remont ogromnego zabytkowego gmachu przy ulicy Słowackiego w Bielsku-Białej, dawnej siedziby IV Liceum Ogólnokształcące. Prace mają zakończyć się dopiero w przyszłym roku, lecz już widać pierwsze ich efekty. Po tym, jak zdjęto część rusztowań, można zobaczyć pięknie odrestaurowaną południową oraz fragment wschodniej elewacji budynku. Zakres realizowanych prac jest oczywiście o wiele, wiele większy.
Przypomnijmy. Budynek jest remontowany i adaptowany na potrzeby Sądu Rejonowego. Prace ruszyły w połowie 2020 roku i – jak wtedy zapowiadano – realizacja zadania rozłożona została na 36 miesięcy. Zakres zaplanowanych robót jest ogromny. Chodzi o kapitalny remont całego obiektu wraz z jego infrastrukturą. Poza tym, budynek jest rozbudowywany o dodatkowe zachodnie skrzydło, od strony zabudowań więzienia. Odnowiony sądowy gmach ma dysponować między innymi 14 przestronnymi salami rozpraw oraz zapleczem biurowo-kancelaryjnym. Z wcześniej prezentowanych informacji wynika, iż w niedalekiej przyszłości ulokowane mają tam zostać między innymi Wydziały Karne Sądu Rejonowego, a także Wydział Rodzinny i Nieletnich oraz Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Bielszczanie doskonale znają ten gamach i z pewnością jego kapitalny remont wielu z nich ucieszył. Przez wiele lat tak reprezentacyjny obiekt stał pusty i powoli niszczał. Poza tym, po remoncie przywrócona zostanie jego pierwotna historyczna funkcja. Warto przypomnieć, że obiekt wybudowano w 1902 roku z przeznaczeniem na siedzibę sądu. Podobne gmachy powstały w tym okresie także w Wadowicach czy Cieszynie. Łączy je wspólna cecha. Są integralną częścią większego sądowo-więziennego kompleksu. Areszt sąsiadujący bezpośrednio z budynkiem sądu był w ówczesnej monarchii austriackiej powszechnie stosowanym rozwiązaniem.
Jednak w przeciwieństwie do Wadowic czy Cieszyna, budynek przy Słowackiego od kilku dekad nie pełnił już swojej pierwotnej funkcji. W latach 60. ubiegłego wieku ówczesna bielska partyjna wierchuszka zadecydowała o przeniesieniu tam – w miejsce sądu – siedziby komitetu miejskiego PZPR. Z kolei sąd trafił do dotychczasowej siedziby komitetu partii w budynku starego bielskiego ratusza przy ulicy Cieszyńskiej (mieści się tam do dzisiaj Sąd Okręgowy). Trudno już ustalić, co było powodem tej zamiany, choć w mieście mówiono, iż partyjnym bossom przeszkadzało sąsiedztwo kościoła św. Mikołaja, który widzieli z okien (obecnie kościół katedralny).
Po zmianach ustrojowych w 1989 roku i rozwiązaniu PZPR, gmachu nie oddano Temidzie. W myśl hasła „komitety na szkoły”, do budynku przeniesiono IV LO, zajmujące wcześniej zabytkową kamienicę przy ulicy Mickiewicza. Natomiast tam ulokowano Sąd Rejonowy. Od samego początku borykał się on z ogromnymi problemami lokalowymi, a jego wydziały rozrzucone były (tak jest zresztą do dzisiaj) w wielu miejscach na terenie miasta. Decyzja o ulokowaniu ogólniaka w budynku przy Słowackiego – choć była aktem symbolicznym – nie do końca została przemyślana. Obiekt znajdował się w bardzo złym stanie technicznym i od początku wymagał kapitalnego remontu. Poza tym, bezpośrednie sąsiedztwo aresztu było w dużym stopniu dla szkoły uciążliwe. Mimo to „Czwórka” funkcjonowała tam przez ponad dwie dekady. W tym czasie – z różnym natężeniem i na różnych płaszczyznach – trwała batalia o to, by na powrót w budynku ulokować sąd. Na początku minionej dekady głos w tej sprawie zabrał nawet ówczesny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, który oficjalnie wyraził zainteresowanie resortu odzyskaniem gmachu z przeznaczeniem na potrzeby bielskiego Sądu Rejonowego. Taki ruch był jednak możliwy dopiero po 2013 roku, kiedy to bielski samorząd przeniósł IV LO do wyremontowanego i zaadaptowanego na potrzeby tej placówki budynku po byłej szkole podstawowej przy ulicy Michałowicza. Od tego czasu zamknięty na cztery spusty gmach przy Słowackiego stał pusty. Prace remontowe ruszyły – jak wspomnieliśmy – dopiero siedem lat później.
Coś wam się pochrzaniło. Skąd niby widać stamtąd katedrę? Lepiej widać katedrę z Sądu Okręgowego. Swoją drogą…to jest jakaś cholerna ironia. Człowiek jakoby stawał przed koniecznością odpowiedzi na pytanie, czy aby wybiera sąd Boży czy ten ziemski
Tadeusz ja Cię chyba kocham. Twoja Iza.
Czar chama powiedziałaby Eliza.
Trzeba sprawdzić, czy rzeczywiście Iza Cię kocha i za co, może coś w tym jest – bratnie dusze? Raczej Izabela, Elizę w to bym nie mieszała bo z kochania nic nie będzie.
Co to?
?
Witam, jestem Iza, szukam pana do stałego związku. Może być nawet Tadeusz.Jestem zdesperowana.
@NN
Namęczyłeś się okrutnie. Trzy teksty i 65 błędów, nie mówiąc o zawartości. Proza w czystej postaci płynąca wprost z gazety żydowskiej dla Polaków podlana czerwonym sosem z buraka. Co do nauczycieli to miałeś dobrych: „Przeciwników nazywajcie faszystami lub antysemitami. Trzeba tylko wystarczająco często powtarzać te epitety” (Stalin). To dawniej, a dzisiejsi „nauczyciele”, aż nogami przebierają, żeby się dorwać, choćby na początek do tego remontowanego gmachu.
Tak być nie może aby ktoś więcej popełnił błędów niż Iza. Chcę aby Tadeusz po kolei udowodnił (opisał) w których miejscach są błędy. Trudno, trzeba będzie rozwinąć “czytaj więcej”, ale czego się nie robi dla nauki. To tak w zastępstwie nauczyciela, aby wszyscy wynieśli konkretną naukę od Tadeusza.
Gdyby wszyscy wynieśli konkretną naukę od Tadeusza, to chociaż niektórzy by się wynieśli. Tadeusz nie musi nic udowadniać. Odporni po kolei albo i bez dop …lili powyżej 5 sztuk udowadniając tym samym, że tylko atom radziecki jest w stanie położyć temu kres. A i dla nauki można coś zrobić, dokonując donacji swojego szlachetnego jestestwa.
Naiwniaku, nie da się pozbyć niechcianych osobników z forum nie wykazując im w których miejscach robią błędy, tak dużą ilość błędów i to przy recydywie. Nie ma lekko. A zgadnij, czy sam jesteś chciany? – nietrudna zagadka. Zgoda, 5 sztuk co to “dop…lili” to nie 65, to zupełnie inna skala, wymaga konkretnego omówienia. A umie Tadeusz długo pisać a nawet po kilka razy to samo w różnych miejscach. Bez żadnego błędu umie pisać, nawet z kropkami a nie tylko z przecinkami.
Piszę długo, a nawet po kilka razy to samo. A I wykazuję brak sześciu przecinków. I co? I jeszcze ilość zamiast liczba. Gdyby natura chciała, żeby było wszystko jedno, to by było. Ale nie jest. Polecam kurs dla opornych.
Od liczenia błędów można zwariować,oczywiście cudzych błędów,co już wielokrotnie uczyniłeś.Udowadniasz jedno ,że wariować można wielokrotnie,nie czując się wariatem.Jedno zatem jest pewne :królem durniów nie jest największy dureń,ale ten dureń,który za durniów ma innych.Według tej definicji,niewątpliwie jesteś wielki,jesteś królem durni.Apage Satanas.
Nie umiesz docenić metodę Tadeusza. Na początku zarzut dla adwersarza, sprowadzenie go do parteru a później łatwiej okładać z góry. A jakim się jest ważnym na tej “górze”.
Widać bardzo ci spiesznie do wykonania stosownych działań odwetowych. Trzeba pisać trochę wolniej i po znakach interpunkcyjnych dawać spacje. Bezsens będzie ten sam, ale bezbłędny.
Nie wykręcisz się, 65 błędów było. Pisanie szybko to nie błąd, a spacja to tylko 1 błąd. Iza też by chciała wiedzieć konkretnie, bo według Tadeusza w krótkim tekście nie stawia kilkudziesięciu przecinków (nie wie czy ważniejsze od spacji). Albo Tadeusz podejmuje się nauki innych, albo zanieczyszcza powietrze.
Dla przypomnienia. Trzy teksty niejakiego NN i 65 sztuk.
Za to na nie mniej piękny gmach po drugiej stronie ulicy pieniędzy nie ma,a tyle się pisało potrzebie remontu Tecnikum Mech-Elektr.Oświata zawsze w tyle.No ,ale jak to brzmiało w 1980 roku : “Państwo gdzie nauczyciel zarabia mniej niż milicjant jest państwem policyjnym” Nic się nie zmieniło.Degrengolady ciąg dalszy.My chcemy dorównać do średniej europejskiej.Nic z tych rzeczy,przy takiej durnej władzy.
Inaczej byłoby państwem nauczycielskim, a “nauczycieli” w życiu prywatnym mamy za dużo.
Napisałem,że nauczyciel zarabia zbyt mało w stosunku do misji którą mu przyszło pełnić.Zbyt niskie zarobki w oświacie są rownież przyczyną selekcji naturalnej,gdzie wybitne osobowości,które powinny w niej pracować pracy tej unikają.Wystarczy porównać status nauczyciela w państwach skandynawskich,np.Finlandii, której oświata uważana jest za najlepszą na świecie.,pomimo ,że w 90 % jest państwowa.Z tego nie wynika,że stalibyśmy się państwem nauczycielskim,ale może wynikać,że nie bylibyśmy postrzegani jako państwo policyjne,a tak jest obecnie.Oświecać tych polskich tłumoków,oświecać,bo na razie ” krużganek oświaty” stara się nieść pierwszy faszysta RP niejaki faszysta Bąkiewicz szczodrze dofinansowywany przez tę wredną władzę.
Mogę się zgodzić oprócz tego, że powiedziałeś iż państwo gdzie nauczyciel zarabia mniej od policjanta (dziś) jest państwem policyjnym co nie jest prawdą, odwróciłam i też nieprawda. Aby oświecać, muszą chcieć być oświecani, a z tym jest lekki problem. Bąkiewicz mnie zupełnie nie interesuje, ma swoje 5 minut i odejdzie w nicość.
Problem jest z tym,że opozycja mówi o tym,że oświata jest bardzo ważna,ale mówi to tylko wtedy,gdzy nie rządzi.Gdy rzadzi,zaraz o tym zapomina i finansuje tych,przy pomocy których chce się utrzymać u władzy.Tak jak ma to miejsce obecnie.Polska dziś jest państwem policyjnym, możesz sobie gadać co chcesz.Dodatkowo po kawałku jest odbierana jest nam wolność.Zdewastowana została praworządność,media publiczne są zawłaszczone i stały się propagandą władzy z autocenzurą taką,że dawna cenzura to mały pikuś.Nieprawda,ludzie chcą się kształcić i na to wydają duże pieniądze,ale dzisiejsza władza zdewastowała oświatę i naukę,bo ma to w głębokim poważaniu.Nie chce aby społeczeństwo było wykształcone,widać to po poziomie ministrów… Czytaj więcej »
No to się nakręciłeś, nie będę więcej gadała.
Ile ma kosztować, z funduszu Ministerstwa Sprawiedliwości dla ofiar przestępstw w miejsce OSP?