Dzień po zmianie trenera, o której informowaliśmy na naszych łamach, hokeiści Oceláři Trzyniec podejmowali w WERK Arenie Rytíři Kladno. Po wyrównanym boju, czerwono-biali dopisali sobie trzy oczka w ligowej tabeli.
Przed pierwszą syreną podziękowano trenerowi Zdenkowi Motákowi za jego pracę w trzynieckim klubie. Chwilę później na lodzie rozgorzała walka, w której przez długi czas ani jedna strona nie potrafiła trafić do bramki przeciwnika. Gospodarze nie dokonali tej sztuki nawet grając w przewadze pięciu na trzech przez pełne dwie minuty. Farta nie miał także Marko Daňo, który obił krążkiem słupek. Niewykorzystane szanse zemściły się w 16. minucie, gdy Daniel Audette dał grającym w przewadze gościom prowadzenie. Szczęśliwie w 19. minucie gospodarze w końcu pokonali bramkarza Rycerzy po strzale Martina Růžički i pierwsza tercja zakończyła się remisem 1:1.
W drugiej również przez długi czas kibice gola nie zobaczyli, ale w 39. minucie po kontrze ucieszył ich Michal Kovařčík, strzelając bardzo ważnego gola. Wynik 2:1 zwiastował emocje w trzeciej części spotkania i rzeczywiście ich nie brakowało, choć i tym razem obu zespołom brakowało skuteczności. Gospodarze ponownie mieli okazję grać z przewagą pięć na trzech przez 2 minuty i znów nie skorzystali z okazji, by dobić przeciwnika. Na szczęście na 15 sekund przed końcem zawodów Marko Daňo trafił do opuszczonej bramki, pieczętując wygraną Stalowników 3:1.






