Policjanci z Czechowic-Dziedzic i Bielska-Białej uratowali życie niedoszłego samobójcy. 42-latek wszedł na dziesięciopiętrowiec i groził, że skoczy. Na miejsce przyjechała również straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.
Tuż przed 19 w piątek, 27 kwietnia, mężczyzna wszedł na dach bloku przy czechowickiej ul. Dolnej i krzyczał, że się zabije. Po rozmowach z mundurowymi czechowiczanin dał się, jednak przekonać do zrezygnowania z tego pomysłu i oddał się w ręce lekarzy. Po badaniu okazało się, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
