Na sygnale Oświęcim

Uratowały czworonoga

Fot. Wojciech Ciomborowski

Ogromną empatią wykazały się trzy mieszkanki Brzeszcz, które na jednej z miejskich ulic zauważyły błąkającego się psa. Nie tylko nie pozwoliły mu zginąć pod kołami samochodu, ale i znalazły jego właścicielkę.

Kobiety na wyraźnie zagubionego czworonoga natknęły się późnym wieczorem. Początkowo psina wydawała im się bardzo skołowana, gdyż raz po raz wchodziła na drogę i w każdej chwili mogła zostać potrącona przez przejeżdżające ulicą samochody. Kierowcy co prawda trąbili na psa, ale ten zupełnie ignorował wysyłane do niego sygnały ostrzegawcze. Kobiety nie przeszły obojętnie obok zwierzęcia. Podeszły do niego, by uniemożliwić mu ponowne wtargnięcie na jezdnię. Wówczas zorientowały się, że mają do czynienia z psim seniorem, który jest do tego ślepy i głuchy. Szybko skojarzyły, że jego właścicielką jest starsza kobieta mieszkająca przy tej samej ulicy, po której wałęsał się czworonożny biedak. Jedna z nich powiadomiła seniorkę o znalezieniu psa. Brzeszczanka potwierdziła, że to jeden  z jej dwóch pupili, który niepostrzeżenie wyszedł poza ogrodzenie.

google_news