Wydarzenia Żywiec

Węgierska Górka: Metalpol świętował 180-lecie

Taki jubileusz zdarza się raz na… dwa stulecia! W Węgierskiej Górce świętowano 180-lecie zakładu odlewniczego, którego kontynuatorem od 2000 roku jest spółka Metalpol.

Swój początek zakład miał w 1838 roku, gdy hrabia Adam Wielopolski założył w Węgierskiej Górce hutę. Przez dziesięciolecia miała ona swoje wzloty i upadki, a z początkiem XX wieku groziła jej nawet likwidacja. Jednak na szczęście pojawił się człowiek-legenda odlewnictwa, który nie dość, że postawił zakład na nogi, to jeszcze go rozwinął. Był nim profesor Jerzy Buzek, dyrektor naczelny zakładu w Węgierskiej Górce w latach 1913 – 1939. W latach 90-tych XX wieku znowu przyszedł ogromny kryzys, związany z przemianami gospodarczymi w Polsce, i Odlewni Żeliwa groziła likwidacja. Ale pojawiła się firma francuska CF2M z Jeanem Pierre Frotem, pierwszy prezesem Metalpolu. W 2010 roku obecny prezes Marek Podgrodzki dokonał wykupu menadżerskiego z rąk francuski i od tej pory spółka znajduje się w rękach polskiego kapitału. Jak często podkreśla prezes Marek Podgrodzki firma jest dumna ze swojej przeszłości i do niej nawiązuje. Stąd też i organizacja jubileuszu 180-lecia, który odbył się w piątek, 20 lipca. Uroczystości odbyły się w jednej z hal produkcyjnych, którą specjalnie przygotowano na taką okoliczność. Dzięki temu zaproszeni goście mogli poczuć atmosferę odlewni. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło między innymi obecnych i byłych pracowników Metalpolu, ludzi z branży odlewniczej, wykładowców z Akademii Górniczo-Hutniczej oraz wnuka profesora Jerzego Buzka (dyrektora naczelnego z lat 1913 – 1939), który również nazywa się Jerzy Buzek.

– W 2015 roku przedstawiłem plan „Metalpol XXI wieku”. Uważano to za mrzonki. Dzisiaj mamy już za sobą I etap z nowymi drogami, placami i halami. Przed nami jeszcze dużo do zrobienia. Musimy dostosować się do kolejnych wymagań stawianych przez naszych klientów. Rozbudowywać się i unowocześniać. Ale wierzymy, że nam się uda, bo nasi pracownicy to wspaniała ekipa, która od 18 lat Metalpolu stanowi świetną grupę. We wrześniu tego roku w Krakowie odbędzie się Kongres Odlewniczy. Miło nam, że znowu uczestnicy przyjadą do Węgierskiej Górki, aby podobnie jak w 1938 roku zobaczyć jak wygląda nowoczesne odlewnictwo – powiedział między innymi w trakcie uroczystości prezes Marek Podgrodzki.

W trakcie jubileuszu krótki wykład o znaczeniu odlewnictwa w historii ludzkości przeprowadził profesor Edward Guzik z AGH Kraków. Na uroczystości nie pojawił się Jerzy Buzek, europoseł i były premier, ale odczytano jego list.

– Po 100 latach w Węgierskiej Górce po dyrektorze Jerzym Buzku pojawił się prezes Marek Podgrodzki, który przywrócił firmę do życia robiąc z niej czołowy zakład odlewniczy w Polsce – napisał między innymi w swoim liście były premier Jerzy Buzek.

Jubileusz był również okazją do wręczenia wyróżnień dla pracowników i osób współpracujących z Metalpolem. Rozstrzygnięto także konkurs na najlepszą pracę magisterską dotyczącą odlewnictwa. Na konkurs wpłynęło 13 prac. Wygrała praca Mateusza Mydlaka. Drugą nagrodę przyznano Joannie Płaczkiewicz, a trzecią Łukaszowi Dyrladze z Węgierskiej Górki. Ten ostatni to tegoroczny absolwent AGH Kraków i pierwszy stypendysta Metalpolu. Co więcej znalazł on już zatrudnienie w tej firmie.

– Dzięki Metalpolowi mogłem studiować i ukończyć uczelnię. Teraz cieszę się, że będę mógł dzielić się moją wiedzą ze spółką – powiedział Łukasz Dyrlaga.

Wręczono również stypendium dla jego siostry Anny Dyrlagi, która jest absolwentką Zespołu Szkół Zawodowych w Węgierskiej Górce, a od października rozpocznie studia w krakowskiej AGH. Tego dnia oficjalnie dokonano inauguracji pionowej linii formierskiej oraz otwarto Aleję Zasłużonych, gdzie na specjalnej tablicy znalazło się 96 nazwisk osób, które przepracowały w firmie minimum 20 lat lub zasłużyły się wybitnie dla zakładu. Dodatkowo posadzono cztery drzewa symboliczne ku pamięci założyciela huty hrabiego Adama Wielopolskiego, dwóch wieloletnich dyrektorów Jerzego Buzka (1913 – 1939) i Władysława Adamca (1955 – 1978) oraz pierwszego prezesa Metalpolu Jeana Pierra Frota (2000 – 2005).

Po zakończeniu części na terenie firmy uczestnicy przeszli pod pomnik byłego dyrektora naczelnego Jerzego Buzka, gdzie złożono kwiaty. Dalsza część odbyła się jednym z lokali, gdzie dla uczestników zatańczył zespół Mali Grojcowianie z Wieprza, a potem prezes Marek Podgrodzki wraz z żoną pokroił wyjątkowy i specjalny tort.

google_news