Bielski Sanepid wydał dziś kolejny komunikat w sprawie jakości wody w gminie Bestwina. I tym razem w próbkach wody pobranych w dniach 2 i 3 listopada z sieci wodociągowej na terenie gminy Bestwina (zasilane są z niej budynki w Bestwinie, Bestwince, Janowicach i Kaniowie), stwierdzono zbyt dużą liczbę mikroorganizmów.
Oznacza to, że woda w gminie Bestwina nadal uznawana jest za warunkowo przydatną do spożycia, kąpieli noworodków i osób z osłabioną odpornością, mycia zębów, mycia owoców i warzyw spożywanych na surowo oraz mycia naczyń, po uprzednim przegotowaniu. Tak jest już od ponad 3 tygodni. Dla wielu mieszkańców jest to nie do przyjęcia. Zarzucają władzom gminy oraz komunalnej spółce wodociągowej, że robią za mało, aby sytuacja z wodą w końcu się w gminie unormowała. Wielu z nich nie wie czy wodę z kranu można spożywać czy lepiej kupować butelkowaną w sklepie. Wójt gminy Artur Beniowski zapewnia, iż cały czas prowadzone są działania zmierzające do poprawy jakości wody. Między innymi spółka wodociągowa poprosiła o pomoc zewnętrznych specjalistów od technologii uzdatniania wody aby nadzorowali ten proces na terenie gminy Bestwina Widać też już efekty podejmowanych działań. Zwiększoną liczbę mikroorganizmów w wodzie stwierdzono już tylko w dwóch punktach pomiarowych. Przy czym woda tak zanieczyszczona – w przeciwieństwie do tej skażonej chociażby bakteriami z grupy coli – nie stanowi zagrożenia dla życia czy zdrowia. Można ją bezpiecznie pić po przegotowaniu.
przypomnijmy sobie jak gmina wydała oswiadczenie,ze problem został rozwiazany jakies 2 tygodnie temu ( co było kłamstwem bo wyniki z sanpediu do dziś nie spełniają norm ) a my do dziś mamy problemy skórne oraz biegunki
a może masz jelitówkę bo żresz jakieś kebaby a problemy skórne w okolicach bikini to musisz u wenerologa leczyć
Waliczek ty łysa pało, 22/h 340dni w roku leci herbata i to jakości gówna. Może czas na zmianę buraka w zarządzie?
znajdziemy cie i wykompiemy