16 czerwca na polu golfowym Ropice Golf Resort spotkali się amatorzy golfa z obu stron granicy, by po raz drugi zagrać w Turnieju Trzech Braci. Przyjacielska rywalizacja polsko-czeska jest jedną z imprez towarzyszących Świętu Trzech Braci, które odbywa się w Cieszynie i Czeskim Cieszynie.
Na pomysł zorganizowania turnieju rok temu wpadł Tadeusz Ligocki, ojciec… trzech braci: Łukasza, Mateusza i Michała – uczestników Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Pomysł przypadł do gustu gościom z drugiej strony Olzy i w 2017 roku doszło do pierwszego pojedynku amatorów tej pięknej, również olimpijskiej dyscypliny sportu. Po bardzo emocjonującej rozgrywce przechodni Puchar Trzech Braci trafił w ręce burmistrza Cieszyna, gdyż Polacy wygrali z Czechami 1 punktem (na 800 uderzeń!!!). W tym roku nasi południowi sąsiedzi zrewanżowali się Polakom i zdobyli puchar, wygrywając 25 punktami. Nasz czterokrotny olimpijczyk Mateusz Ligocki przekazał trofeum burmistrzowi Czeskiego Cieszyna na rynku w Cieszynie, ale z uśmiechem zapowiedział rewanż w przyszłym roku.
Podczas turnieju można było spróbować swoich sił w grze w golfa, gdyż organizatorzy przygotowali darmowe lekcje dla kibiców. Jak się można było dowiedzieć golf nie jest taki straszny i co najważniejsze, nie aż tak kosztowny, jak wszyscy przypuszczają. – Ludzie boją się golfa, bo myślą, że to rozrywka ekskluzywna, że trzeba należeć do klubu golfowego, itd. Okazuje się, że nie. W pobliskich Ropicach są świetne warunki do nauki i gry w golfa. Warto spróbować, bo to jest naprawdę fajny sport – zachęca Mateusz Ligocki, który jak się okazuje nie tylko świetnie jeździ na desce, ale także to bardzo dobry golfista.
