W niedzielę (5 lutego) w Makowie Podhalańskim odbędzie się wyjątkowa impreza charytatywna „Podaj Kamilowi rękę w walce z chorobą”.
12-letni makowianin Kamil Deja od kilku lat zmaga się z ciężką i bardzo rzadką chorobą – neurofibromatozą typu 1. Szansą na wyleczenie jest bardzo drogi lek, a miesięczny koszt leczenia to około 120 tysięcy złotych. Aby kuracja poskutkowała musi ona trwać przynajmniej 8 miesięcy. Dodatkowo Kamil walczy jeszcze z glejakiem, nowotworem nerwu wzrokowego Stąd też w Makowie Podhalańskim w niedzielę (5 lutego) zorganizowany zostanie piknik charytatywny na rzecz chorego Kamila. Wydarzenie rozpocznie się o 14.00 na estradzie Makowianka od pokazu… morsowania w wykonaniu Suskie Morsy z Dzikiej Plaży. Godzinę później rozpocznie się zlot samochodowy z unikatowymi pojazdami. Będzie również zumba, występ Step Up Academy i pokaz mażoretek Arva. O 17.00 zagra zespół folkowy Potock. W czasie trwania imprezy planowanych jest wiele atrakcji jak malowanie twarzy, jazda konna oraz bogato wyposażona gastronomia.
