Dzisiaj wieczorem strażacy ośmiokrotnie interweniowali po przejściu burzy. W Bielsku-Białej i powiecie bielskim silny wiatr głównie narobił strat w drzewostanie.
Pierwsze zgłoszenie bielska Państwowa Straż Pożarna miała o 18.35. Dotyczyło powalonego drzewa przy ulicy Energetyków w Bielsku-Białej.
Podobne interwencje w tym mieście miały miejsce przy ulicach Podwale, gdzie drzewo zawisło na przewodach energetycznych oraz przy ulicy Jeżynowej, gdzie drzewo uszkodziło przyłącze do budynku. Wiatrołomy usuwano też w rejonie ulicy Górskiej w Szczyrku oraz na ulicy Strumieńskiej w Landeku.
Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na ulicy Żywieckiej w Rybarzowicach. Drzewo spadło tam na osobówkę i droga była przez pewien czas nieprzejezdna. Nikomu nic się nie stało.
Być może na skutek wyładowania atmosferycznego włączył się alarm w wilkowickim Szpitalu Kolejowym, ale okazał się być fałszywy.
Ulewny deszcz spowodował też, że woda lała się do wnętrza domu w Czechowicach-Dziedzicach. Strażacy pomogli zabezpieczyć dach budynku.
qwa ale mam deprechę~!!!! Ściepałam się z jednym menelem na berbeluchę to wziął hajs i nie wrócił!!! Spotkałam go za godzinie to nie miał ani wódy ani pieniążków… Jak mu powiedziałam że jest złodziejem to obił mi mor dę :[ :[ :[ ale jestem smutna – pół twarzy mam spuchniętej :[
Brawo Państwowa Straż Pożarna! Cieszymy się że zawsze pomagacie.
wszyscy w białych hełmach to OSP nie PSP !
Ooo, dziękuję znowu coś nowego się dowiedziałam.
I tak ci to na nic,bo nadal tumanem będziesz.
Wypraszam sobie, poczytaj sobie komentarze moje, jaka ja mondra jestem, czasami mam wrażenie że najmondrzejsza.
Pustak będzie pustakiem jak kitty
Taki pustak to fajna sprawa, można z niego coś pożytecznego zbudować.