Podczas dzisiejszej konferencji prasowej (12 listopada) burmistrz Wadowic przedstawił plany sportowych inwestycji na najbliższe lata.
O zapowiadanej przez Bartosza Kalińskiego przed samorządowymi wyborami “Arenie Wadowice” sportowcy i kibice muszą zapomnieć. W zamian w Wadowicach powstanie piłkarskie boisko o sztucznej nawierzchni.
Według burmistrza Bartosza Kalińskiego będzie to nowoczesna, tzw. bezzasypowa sztuczna murawa zbudowana w miejscu boiska treningowego Skawy. Do ogłoszonego przez magistrat projektu zgłosiło się kilkanaście firm, toteż inwestycja (około 3 mln zł) nie wydaje się być zagrożona.
Boisko o sztucznej nawierzchni ma być magnesem przyciągającym okoliczne piłkarskie drużyny, przy czym kluby z wadowickiej gminy będą mogły liczyć na zniżki. Według burmistrza boisko o wymiarach 105×68 metrów będzie mieć nawierzchnię najnowszej (IV) generacji. Taką samą (tzw. bezzasypową) nawierzchnię ma mieć mniejsze boisko w Choczni, gdzie koszt oszacowano na 900 tys. złotych.
Przed tegorocznymi wakacjami oddano w Kleczy-Zarąbkach kompleks rekreacyjno sportowy wybudowany za 430 tys. zł. Podobny obiekt – w podobnej cenie – jest na ukończeniu w Babicy (170 tys. złotych dołożyła Unia Europejska). Taki sam kompleks planowany jest w Rokowie.
No i co, że są podobne obiekty są na ukończeniu lub planowane w terenie? Ale w Wadowicach nie będzie Areny i to powiedział pan redaktor a nie burmistrz.