Przez kilka miesięcy pod okiem fachowców cięli, strugali, skręcali i zbijali. Za materiał i szkolenia zapłaciła Unia Europejska. Efekt pracy junaków z 6-11 Hufca Pracy Wadowice można zobaczyć, acz wymaga to poszukiwań oraz narażenia się na podarcie odzieży.
Wolontariusze 6-11 Hufca Pracy Wadowice zbudowali pod okiem doświadczonego stolarza domki dla jeży. Wcześniej na szkoleniach zdobyli sporą wiedzę o kolczastych mieszkańcach lasów, parków i ogrodów. Gdy były gotowe, drewniane skrzynie rozłożono między krzewami na terenie Bulwarów nad Skawą oraz w ogródku przy Wadowickim Centrum Kultury.
– Cywilizacja sprawia, że jeże potrzebują ludzkiej pomocy – wyjaśnia Jolanta Zacny, komendantka 6-11 Hufca Pracy Wadowice. – Coraz trudniej żyje im się szczególnie w mieście. Niełatwo jeżom znaleźć bezpieczne i zaciszne schronienie. A przecież jeże są bardzo pożytecznymi zwierzętami. Pomagają człowiekowi w walce ze szkodnikami i gryzoniami i należy je chronić. Stąd nasze zaangażowanie – wyjaśnia Zacny.
Spotkał w lesie jeż jeżyne i zdziwioną zrobił mine ,zauważył bowiem jeż że jeżyna kłuje też 🙁
Ile domków zrobili junacy?
Ile Unia zapłaciła?
Było działanie w kierunku domków dla jerzyków, kolej na jeże. Oprócz mieszkania w domkach, jeże też wędrują, lubią nocą i o tym musieli dowiedzieć się junacy podczas szkolenia. I widać wiele jeży rozjechanych na drogach. Dla wiewiórek pomyślano o mostach linowych, biedne jeże.
Moim zdaniem powinny być organizowane na koszt UE przewozy jeżyków busami w miejscach szczególnie niebezpiecznych ,noi jeszcze gdyby była ustawa sejmowa że jeż ma pierwszeństwo na drodze to zmniejszyła by się liczba kolizji drogowych z udziałem jeży , ale jeż zbiera jabłka ,qurde chyba nie na jabcok
To mit, że jeż zbiera jabłka. Może dlatego, że jak się tarza pod jabłonią no to spadom lepiej na grzbiecie jeża niż gnić.
Co do przewożenia jeży busami – nie da się. Najpierw europarlamentarzyści muszą uchwalić normę unijną. Myślę, że lepsze od busów byłyby helikoptery. Te lżejsze jeże, wszystkie młoda – transport dronami.